Kiedy powstawała w 2011 r. nikt nie wiedział, jak długo będzie działać. Dziś I, Culture Orchestra jest najtrwalszym, artystycznym dokonaniem po polskiej prezydencji w Unii Europejskiej i idei partnerstwa wschodniego.
I, Culture Orchestra to prawie stu młodych muzyków z Polski, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii, Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji. Państwa te dzielą polityczne różnice lub wręcz konflikty, ale muzyka tego nie odczuwa. Jest ponad podziałami.
Kandydatów dobiera się w przesłuchaniach, chętnych jest znacznie więcej niż miejsc. – Potem, żeby młodzi ludzie mieli możliwość rozwoju i wzajemnych kontaktów, organizujemy klasy mistrzowskie – mówi menedżer orkiestry Ewa Bogusz-Moore z Instytutu Adama Mickiewicza. Zajęcia prowadzą instrumentaliści z czołowych orkiestr Europy.
Latem wszyscy spotykają się w Polsce na wspólnych próbach. W tym roku gościny udzielił Gdańsk. I, Culture Orchestra zawsze pracuje ze sławnymi dyrygentami oraz solistami.
Tegoroczne koncerty poprowadzi Kirył Karabits, główny dyrygent brytyjskiej Bournemouth Symphony. I Koncert fortepianowy Prokofiewa zagra Katia Buniatiszwili, a koncert wiolonczelowy Lutosławskiego – rewelacyjny muzyk norweski, Trus Molk. Po Gdańsku I, Culture Orchestra wystąpi w Reykjawiku, Göteborgu, Kopenhadze, Tallinie i Kijowie.