"Muzyka, bardziej niż cokolwiek innego oderwana jest od rzeczywistości" - powiedział kiedyś Andriej Tarkowski - poeta i wizjoner kina. W tym roku mija trzydzieści lat od premiery jego przedostatniego filmu „Nostalgia".
Ten obraz był inspiracją dla organizatorów pierwszego poznańskiego festiwalu. Można powiedzieć, że historia imprezy odbywającej się w porze opadających z drzew liści zatoczyła koło. Po wariacjach na temat myśli i prac Tarkowskiego, w programie Nostalgia Festival Poznań ponownie znajdą się jego filmy, w tym te najważniejsze: „Andriej Rublow", „Stalker", „Nostalgia" i „Ofiarowanie". Będą też wyświetlane reportaże i impresje o nim samym. Zobaczymy także obraz „Sounds and Silent" poświęcony monachijskiej wytwórni płytowej ECM Records.
Jej założyciel i szef Manfred Eicher przyjedzie na spotkanie z fanami do Poznania, a wytwórnia patronuje koncertom festiwalu. Wystąpią ważni artyści nagrywający dla ECM Records: trio Dino Saluzziego i Tarkovsky Quartet Francoisa Couturiera.
Muzyka argentyńskiego bandoneonisty Dino Saluzziego jest tak nastrojowa, że idealnie wpisuje się w ideę festiwalu. Razem z niemiecką wiolonczelistką Anją Lechner i saksofonistą Feliksem Saluzzim nagrali dla ECMu album „Navidad de los Andes", którego program wykonają dziś w Kościele oo. Jezuitów o godz. 20:00. To muzyka sięgająca do najgłębszych pokładów pamięci, ujmująca subtelnymi brzmieniami i delikatną melodią. Przywołuje twarze, krajobrazy, usłyszane dźwięki, melodie, zapachy, słowem pobudza wyobraźnię słuchaczy.
Francuski pianista Francois Couturier i jego Tarkovsky Quartet wystąpią jutro w Kościele oo. Jezuitów o godz. 20:00. Usłyszymy ponownie Anję Lechner, na saksofonie zagra Jean-Marc Larché, na akordeonie Jean-Louis Matinier.