Kubańskie misterium Davida Virellesa i nowojorskie brzmienia Tomasza Stańki

Muzyka prosto z Nowego Jorku zdominowała trzeci dzień festiwalu Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej.

Publikacja: 17.11.2013 16:12

Tomasz Stańko Vision Project

Tomasz Stańko Vision Project

Foto: Archiwum autora, Marek Dusza m.d. Marek Dusza

Tomasz Stańko Vision Project miał swoją premierę na nowojorskim Vision Festival w 2011 r. To impreza słynąca z oryginalnych, progresywnych pomysłów czołówki amerykańskich improwizatorów. Teraz dyrektor artystyczny Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej zaprezentował go polskiej publiczności.

Zobacz galerię zdjęć

Nasz trębacz dawno już nie występował bez perkusji. Najsłynniejszą formacją była Freelectronic w latach 80. przypomniana kilka lat temu na festiwalu Sygnowano: Stańko w Fabryce Trzciny.

- Zaprosiłem mieszkającą w Nowym Jorku szwajcarską pianistkę Sylvie Courvoisier, jej męża, skrzypka Marka Feldmana i kontrabasistę Marka Heliasa. Wybrałem kompozycje z różnych lat m.in.: „Piece For Diana", tematy z „Balladyny" i najnowsze utwory - powiedział „Rz" przed występem.

Intrygująco zabrzmiała trąbka Tomasza Stańki kontrastując z ciepłymi dźwiękami płynącymi ze skrzypiec Marka Feldmana. To muzyk, który potrafi grać w klasycznym stylu, ale słychać też u niego tęsknotę za swobodnym, swingującym muzykowaniem w stylu Stephane'a Grappellego.

Niepokojące akordy grała Sylvie Courvoisier najlepiej czująca się we free-jazzowych klimatach. Solidne oparcie rytmiczne nawiązujące do mainstreamowej tradycji nadawał Mark Helias. Dzięki takiej konfiguracji instrumentów mocniejsze okazały się liryczne frazy Stańki. Zrezygnował natomiast z drapieżnych, ekspresyjnych akcentów, które zawsze towarzyszą jego solówkom. Ten projekt skupiony jest wokół różnorodnych barw instrumentów. W piątkowy wieczór publiczność wypełniająca salę koncertową Bielskiego Centrum Kultury delektowała się niecodziennymi harmoniami muzyków reprezentujących różne style. Słychać było, że Stańko doskonale czuje się wśród nowojorskich muzyków, a ci z szacunkiem podchodzą do jego muzyki wnosząc własne doświadczenia.

Wydany w tym roku przez wytwórnię ECM Records album „Wisława" firmuje Tomasz Stańko New York Quartet. Na koncertach dało się zauważyć, jak ważną rolę gra w zespole kubański pianista David Virelles. W piątek przedstawił w Bielskim Centrum Kultury własny projekt „Continuum". To także tytuł płyty, która rozchodziła się po koncercie w ekspresowym tempie.

W Bielsku zabrakło kontrabasisty Bena Streeta, który pełni istotną rolę na płycie. Virelles wystąpił z sędziwym perkusistą Andrew Cirille'em, niegdyś członkiem zespołów awangardowego pianisty Cecila Taylora. Ważną rolę miał grający na kongach i instrumentach perkusyjnych Roman Diaz. Recytował poezje i melodeklamuje dawne pieśni kubańskie wywodzące się afrykańskiej tradycji.

Koncert był swego rodzaju religijnym misterium opartym na wierzeniach przywiezionych z Afryki na Kubę przez niewolników. Virelles improwizował w stylu, jakiego nie znamy z kwartetu Tomasza Stańki. Jego muzyka była nasycona latynoską rytmiką, ale wykonana z perfekcją klasycznie wykształconego pianisty. Tajemnicze akordy fortepianu przeplatały się z polirytmicznymi bębnami Cirille'a i Diaza. Natomiast głos Diaza mógł się kojarzyć z zaklęciami szamanów kultywujących na Kubie tradycje przodków.

W sobotę na Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej wystąpiła grupa Remember Shakti Johna McLaughlina i Zakira Hussaina oraz trio Fly. W niedzielę natomiast posłuchamy nowej muzyki tria tria Marcina Wasilewskiego oraz marokańskiego wirtuoza oud Anuara Brahema.

Marek Dusza z Bielska-Białej

Tomasz Stańko Vision Project miał swoją premierę na nowojorskim Vision Festival w 2011 r. To impreza słynąca z oryginalnych, progresywnych pomysłów czołówki amerykańskich improwizatorów. Teraz dyrektor artystyczny Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej zaprezentował go polskiej publiczności.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem