Urodziła się 10 kwietnia 1933 r. w Chełmnie. Zadebiutowała opowiadaniami w roku 1964 na łamach prasy literackiej. Cztery lata później wydała zbiór nowel "Sady w dolinie", nagrodzony w zorganizowanym przez Ludową Spółdzielnię Wydawniczą konkursie na debiut prozatorski. W roku 1971 wydała drugi swój zbiór opowiadań "Smugi na wodzie" (Czytelnik), a w roku 1974 powieść "Podwójne urzeczenie" (Wydawnictwo Morskie). Rok później ukazały się jej opowiadania "Zostawię ci piękny most" (Czytelnik), a w 1979 "Koniec szczęśliwej epoki" (Czytelnik). W początkowym okresie twórczości związana była z kręgiem Edwarda Stachury i Ryszarda Milczewskiego-Bruno.
W 1979 roku ukazała się jej druga powieść "Arabali" (Czytelnik) będąca pokłosiem wieloletniego pobytu pisarki na Malcie. Janusz Drzewucki, recenzent "Rzeczpospolitej" pisząc o tej książce zauważa: "odznaczająca się wielką kulturą literacką, powieść Dziekan, w której utrzymane zostało wysokie tempo akcji, które zresztą podkręcają szybkie dialogi, jest nie tylko poczytnym romansem, ale także groteską, której ostrze wymierzone zostało w nasze dość typowe przywary, w naszą narodową i, co tu ukrywać, obłudną mitologię."
W Oficynie Wydawniczej Łośgraf ukazały się w 2009 roku "Godzina Drummelbacha" - zbiór opowiadań oraz powieść "Podwójne urzeczenie", a dwa lata później zbiór niepublikowanych opowiadań pt." Cztery łapy szczęścia".
Ostatnim dziełem Bogumiły Dziekan był tomik poezji „Kółko graniaste", który ledwie miesiąc temu, we wrześniu 2014 roku ukazał się nakładem "Tygla Kultury". Adrianna Szymańska napisała o tym zbiorze: "Jej wiersze też podejmują tematy obecne w twórczości prozatorskiej, mówią o doświadczeniach codzienności, przemijaniu i rozterkach związanych z powszednimi dylematami doczesności, o niemożności pogodzenia się z koniecznością odejścia. Motywy bólu, cierpienia, śmierci dźwigają tę poezję ku transcendencji, ku metafizyce istnienia i tajemnicy współobcowania żywych i umarłych, wskazują także na nieuniknioność dramatycznego losu zawieszenia między realnością i iluzją wszystkich żywych stworzeń. Warto zaczerpnąć trudną nadzieję przetrwania zagrożeń i heroiczną wiarę w sens twórczej energii z gorzkiego przesłania tych wierszy."