Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.06.2015 22:55 Publikacja: 11.06.2015 21:19
„Poskromienie złośnicy”, choreografia John Cranko, Stuttgart Ballet
Foto: Stuttgart Ballet
Gdy pojechał ze swym stuttgarckim zespołem na występy do USA, podbił tamtejszą publiczność, a recenzentka „New Yorkera" napisała, że balety Johna Cranko mają w sobie energię jak broadwayowski show. To stwierdzenie można odnieść do „Poskromienia złośnicy", choć ciekawe, jak ten klasyczny już dziś balet odbierze obecnie polska publiczność.
Żył intensywnie, ale krótko. Zmarł nagle w 1973 roku, gdy z zespołem wracał z Nowego Jorku. Niespodziewanie podczas lotu zasłabł, podjęto akcję reanimacyjną, pilot zdecydował się na przymusowe lądowanie w Dublinie, gdzie artystę dowieziono do szpitala, ale tylko po to, by stwierdzić zgon. Miał niespełna 46 lat.
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Tomasz Pindel w roli przewodnika po świecie iberoamerykańskiej literatury, duchowości i historii. Tłumacz, liter...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas