Polsko-perska grupa gra orientalną muzykę o korzeniach perskich, tureckich, afgańskich i hinduskich.
Podczas spotkania 18 marca o Nowym Roku w Iranie i nakryciu noworocznym, które zostanie zaprezentowane w czasie koncertu, opowie iranistka Roszan Tosun.
Kolebką święta jest starożytna Persja. Nouruz pochodzi od staroperskich słów nava (nowy) i rezanh (dzień), razem oznacza to "dzień nowego światła". Święto obchodzone jest w pierwszy dzień wiosny - 21 marca - nie tylko przez mieszkańców Iranu, ale także wielu miejsc świata, m.in. Afganistanu, Tadżykistanu, Azerbejdżanu, Turkmenistanu, Kazachstanu, Tatarstanu, Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Bhutanu, Nepalu i Tybetu, oraz części Chin i Ameryki Północnej, a nawet w niektórych krajach Europy.
W tradycyjnym wydaniu Nouruz świętowany jest przez 13 dni - tak jest w Iranie. - Już w Afganistanie obchody trwają krócej, bo 8 dni, w Turcji jeden dzień. Wszystko zależy od danego kręgu kulturowego, kraju i języka – mówi „Rzeczpospolitej” iranistka Roszan Tosun. Dodaje, że elementem wspólnym we wszystkich krajach jest radość z nadejścia wiosny.
Jak opowiada Roszan Tosun, gospodynie przygotowują na Nouruz noworoczne nakrycie - "haft sin", składające się z siedmiu elementów, niczym siedem dni tygodnia, w jezyku perskim zaczunających się na literę "s".