„Salome": Biblijny dramat między salonem a kuchnią

„Salome" Mariusza Trelińskiego atakuje widza sugestywnymi obrazami, wręcz osacza. Jednego tylko brakuje – tytułowej bohaterki.

Publikacja: 23.03.2016 17:11

Kolejna zagraniczna koprodukcja Opery Narodowej i jej dyrektora artystycznego dotarła do Warszawy. „Salome" Richarda Straussa w reżyserii Mariusza Trelińskiego miała premierę półtora roku temu w Pradze, teraz będzie grana u nas.

Ze sceniczną twórczością Straussa, stanowiącą filar światowego repertuaru, polski widz obcuje zbyt rzadko. Pojawienie się „Salome" powinno cieszyć, tyle że to już trzecia jej warszawska inscenizacja w ostatnim ćwierćwieczu, a inne opery Straussa nie były tu nigdy wystawiane.

Pozostało 84% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Kultura
Noc Muzeów, czyli spacer do przeszłości i przyszłości
Kultura
Rząd: Prawo twórców do tantiem w sieci niezbywalne. Co na to Netflix i Spotify?
Kultura
Teatr Dramatyczny i Stary do obsadzenia. Niedługo poznamy nazwiska dyrektorów
Kultura
Była dyrektor Zachęty, Hanna Wróblewska, zastępuje Bartłomieja Sienkiewicza
Kultura
Nowości na Zamku Królewskim w Warszawie. Porcelana, obrazy Matejki i van Loo