Trudny start Hanny Lis w TVP

Dawna gwiazda Polsatu miała zacząć pracę przed tygodniem. Wystartuje najwcześniej za dwa.

Aktualizacja: 15.04.2008 16:58 Publikacja: 15.04.2008 01:52

Hanna Lis - na zdjęciu jeszcze w "Wydarzeniach"

Hanna Lis - na zdjęciu jeszcze w "Wydarzeniach"

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Hanna Lis ma zacząć prowadzić „Wiadomości” wraz z Piotrem Kraśką 28 kwietnia – trzy tygodnie później, niż zakładano. Najpierw przedłużały się negocjacje z prezenterką, a obecnie – z dziennikarzami i wydawcami „Wydarzeń” w Polsacie, których Lis chciałaby ściągnąć do TVP.

Dziennikarka liczy, że będzie ich nawet siedmiu, m.in. Jan Mikruta i Tomasz Machała. Oznaczałoby to spore zmiany personalne w „Wiadomościach”. Tymczasem dotąd tylko Marcin Firlej, korespondent wojenny z TVN 24, porozumiał się z telewizją publiczną.

Hanna Lis chyba zapomniała, że jest prezenterką, a nie szefem serwisu – ironizuje pracownik TVP

– Pozostałym dziennikarzom Lis obiecała warunki nie do spełnienia. Chyba zapomniała, że przychodzi tu na stanowisko prezenterki, a nie szefowej serwisu. Jak tak dalej pójdzie, będziemy musieli nawet techników zatrudniać od konkurencji – ironizuje osoba związana z „Wiadomościami”. Z informacji „Rz” wynika, że toczą się spory o wysokość zarobków, długość kontraktów i zapisy mówiące o możliwości zwolnienia dziennikarzy. Ich pozycję przetargową wzmacnia fakt, że po sygnałach o ich odejściu do „Wiadomości” Polsat zaproponował im podwyżki.

Żaden z nich nie chce oficjalnie wypowiadać się o negocjacjach z TVP. – W ostatnich dniach miarka się przebrała i nie będę już dłużej rozmawiać – zapowiada jednak anonimowo jeden z dziennikarzy.

Osoba związana z „Wiadomościami” uważa, że to tylko próba wywarcia presji: – Oni grają ostro, ale się nie ugniemy. Nam też niedługo może się skończyć cierpliwość.

Czy uda się uzgodnić warunki przejścia dziennikarzy Polsatu do TVP przed pojawieniem się Hanny Lis na wizji? – Jestem dobrej myśli – mówi „Rz” Lis, ale nie chce komentować przedłużających się rozmów.

W TVP powszechnie wiadomo, że po przyjściu Lis i Kraśki z trojga prowadzących (Dorota Wysocka-Schnepf, Małgorzata Wyszyńska i Jarosław Kulczycki) dwoje będzie musiało odejść. Tymczasem w kampanii reklamowej serwisu, która rozpoczyna się 18 kwietnia, występują wszyscy troje.

Prowadzący biorą to za dowód, że do zwolnień jednak nie dojdzie. Ale nasz informator wyjaśnia to inaczej: – Musimy się zabezpieczyć, na wypadek gdybyśmy w ostatniej chwili mieli problem z Hanną Lis.

Hanna Lis ma zacząć prowadzić „Wiadomości” wraz z Piotrem Kraśką 28 kwietnia – trzy tygodnie później, niż zakładano. Najpierw przedłużały się negocjacje z prezenterką, a obecnie – z dziennikarzami i wydawcami „Wydarzeń” w Polsacie, których Lis chciałaby ściągnąć do TVP.

Dziennikarka liczy, że będzie ich nawet siedmiu, m.in. Jan Mikruta i Tomasz Machała. Oznaczałoby to spore zmiany personalne w „Wiadomościach”. Tymczasem dotąd tylko Marcin Firlej, korespondent wojenny z TVN 24, porozumiał się z telewizją publiczną.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo