Sądy pobłażają pedofilom

Gdy dziennikarze ujawnili sprawę dwóch warszawiaków podejrzanych o pedofilię, sami mieli kłopoty. Opisani przez nich mężczyźni uniknęli kary

Aktualizacja: 20.09.2008 04:41 Publikacja: 20.09.2008 04:39

W ubiegłym roku sądy skazały 800 pedofilów. Na zdjęciu oskarżeni w procesie grupy pedofilów z Dworca

W ubiegłym roku sądy skazały 800 pedofilów. Na zdjęciu oskarżeni w procesie grupy pedofilów z Dworca Centralnego w warszawskim sądzie w 2003 roku

Foto: Rzeczpospolita, Seweryn Sołtys

Zatrzymanie przez policję pod zarzutem wykorzystywania seksualnego dzieci nawet z najmocniejszymi dowodami nie oznacza szybkiego skazania.Przekonali się o tym kilka lat temu dziennikarze „Super Expressu”, którzy dotarli do kasety wideo z dziecięcą pornografią. W amatorskim filmie występowały kilku- i kilkunastoletnie dziewczynki. Jak wynikało z dziennikarskiego śledztwa, kaseta była jedną z wielu w kolekcji, którą przypadkiem znalazła właścicielka domu na warszawskim Żoliborzu. Mieszkali tam bracia Marcin i Marian J.

Jeszcze w 1998 r. kobieta zaniosła kasety i kilkaset zdjęć na policję. Sprawa była dwukrotnie umarzana, choć na nagraniach była widoczna twarz Marcina J. Zza kamery dobiegał głos innego mężczyzny. Jego tożsamości nie ustalono.

Marcin J. został skazany. Ten wyrok uchylił sąd drugiej instancji. Proces, w którym Marcin J. jest oskarżony o pedofilię, rozpoczął się od nowa. J. cały czas jest na wolności. Na rok więzienia w zawieszeniu i 15 tys. zł odszkodowania dla Mariana J. skazana została za to autorka publikacji Katarzyna Brudnias, która ujawniła historię (to po jej publikacjach Marcin J. został oskarżony). Proces ma też były naczelny gazety Mariusz Ziomecki, który zdecydował o ujawnieniu danych braci.

Oprócz spraw karnych bracia J. wytoczyli „Super Expressowi” procesy cywilne. – Podejmując ten temat, działaliśmy w stanie wyższej konieczności. Okazało się jednak, że role zostały odwrócone i na razie tylko dziennikarz jest winny w tej sprawie – mówi „Rz” Brudnias.

Za pedofilię grozi do 12 lat więzienia. Jednak od 2001 r. tylko 16 oskarżonych skazano na kary powyżej ośmiu lat więzienia. 180 osób trafiło do zakładu karnego na okres dłuższy niż pięć lat. Najwięcej wyroków jest w przedziale od roku do dwóch lat (prawie 2,6 tys.).

– To norma, że sądy orzekają stosunkowo niskie kary w porównaniu z grożącą sankcją za konkretne przestępstwo. Wiele zależy od okoliczności popełnienia czynu. Klasycznych pedofilów jest w gruncie rzeczy niewielu – twierdzi prof. Marian Filar, karnista z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, poseł PD.

– W statystyce zawsze ujawnionych przestępstw jest więcej od skazań – dodaje prof. Zbigniew Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

– Orzekanie poniżej dwóch lat więzienia oznacza, że sądy stosują w tych sprawach nadzwyczajne złagodzenie kary, które wynika z konkretnego materiału dowodowego.

W piątek posłowie zdecydowali, że takie przestępstwa nie będą się przedawniały przed upływem pięciu lat od chwili ukończenia przez pokrzywdzonego 18. roku życia. Chodzi o to, by dać szansę dojrzałym ludziom walki o sprawiedliwość, której jako dzieci nie rozumieli.

Rok więzienia ma grozić za produkcję, rozpowszechnianie, prezentację, przechowywanie lub posiadanie treści pornograficznych przedstawiających nie rzeczywiste, ale wytworzone lub przetworzone komputerowo wizerunki małoletnich uczestniczących w czynnościach seksualnych.

Nawet na dwa lata mogą trafić za kratki ci, którzy małoletnim (mniej niż 15 lat) będą prezentować takie treści. Zmiany mogą wejść w życie już w przyszłym miesiącu.

W Polsce współżycie z osobą poniżej 15. roku życia jest zabronione. Za doprowadzanie małoletniego do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności grozi do pięciu lat więzienia (art. 199 k.k.).

Za współżycie z osobą poniżej 15. roku życia grozi kara od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności. Tyle samo można spędzić w więzieniu za prezentowanie dziecku – w celu własnego zaspokojenia seksualnego – wykonania czynności seksualnej (art. 200 k.k.).

Osiem lat więzienia grozi za produkowanie, utrwalanie, rozpowszechnianie i publiczne prezentowanie treści pornograficznych z udziałem małoletniego (art. 202 k.k.).

Pedagodzy szkolni zwykle pierwsi zauważają, że dziecko jest seksualnie krzywdzone w rodzinie – wynika z raportu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na temat przemocy wobec dzieci. Na zlecenie rządu TNS OBOP przeprowadził 3 tys. wywiadów z dorosłymi Polakami i 502 z pedagogami, policjantami, kuratorami, pracownikami służby zdrowia oraz pracownikami socjalnymi. Raport dotyczył różnych rodzajów przemocy, w tym seksualnej. Z relacji z dzieciństwa respondentów wynika, że ofiarami przemocy seksualnej w rodzinie są częściej dziewczęta niż chłopcy. 12 procent odpowiedziało, że sprawcą był ojciec, a 14 procent – że brat.

Policjanci podają, że to matki najczęściej zgłaszają przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci (tak twierdzi 37 proc. mundurowych). Zdecydowana większość (87 proc.) badanych ma świadomość, że dzieci mogą być wykorzystywane seksualnie przez członków rodziny. Polacy są też przekonani, że obecne prawo słabo chroni ofiary przemocy. Twierdzi tak aż 77 proc. badanych. rc

Zatrzymanie przez policję pod zarzutem wykorzystywania seksualnego dzieci nawet z najmocniejszymi dowodami nie oznacza szybkiego skazania.Przekonali się o tym kilka lat temu dziennikarze „Super Expressu”, którzy dotarli do kasety wideo z dziecięcą pornografią. W amatorskim filmie występowały kilku- i kilkunastoletnie dziewczynki. Jak wynikało z dziennikarskiego śledztwa, kaseta była jedną z wielu w kolekcji, którą przypadkiem znalazła właścicielka domu na warszawskim Żoliborzu. Mieszkali tam bracia Marcin i Marian J.

Pozostało 90% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo