Reklama

Cenckiewicz i Gontarczyk pod lupą prokuratora

Śledczy sprawdzają, czy pisząc o wykradaniu akt „Bolka” w książce "SB a Lech Wałęsa" historycy ujawnili tajemnicę państwową

Aktualizacja: 23.04.2009 09:37 Publikacja: 23.04.2009 06:41

Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk na spotkaniu z uczestnikami strajków w latach 80.; Gdańsk, l

Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk na spotkaniu z uczestnikami strajków w latach 80.; Gdańsk, lipiec 2008 roku

Foto: KFP, Wojciech Jakubowski WJ Wojciech Jakubowski

Śledztwo w sprawie ujawnienia tajnych dokumentów w książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii” prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.

O dochodzeniu poinformował portal trojmiasto.pl zastępca prokuratora okręgowego w Gdańsku Ryszard Paszkiewicz. – Po analizie materiałów zdecydowaliśmy się na wszczęcie śledztwa w sprawie ujawnienia tajemnicy państwowej – powiedział. [link=http://www.rp.pl/galeria/2,2,295148.html]Prokurator Paszkiewicz jest synem byłego szefa SB w Gdańsku Sylwestra Paszkiewicza[/link], opisanego w książce Cenckiewicza i Gontarczyka.

– Pułkownik Paszkiewicz to mózg gdańskiej bezpieki, znał doskonale przeszłość Lecha Wałęsy. W roku 1981 dbał o to, by nie wpłynęła ona negatywnie na pozycję Wałęsy w „Solidarności” – mówi „Rz” Cenckiewicz.

Ryszard Paszkiewicz zapewnia, że w związku z tą sprawą nie podejmował żadnych decyzji. Czy powodem przeniesienia śledztwa do Bydgoszczy było pojawienie się w książce nazwiska jego ojca? – Być może jest tam nazwisko, książki nie czytałem – mówi. I zastrzega: – Decyzję podejmowała Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku.

Prokurator apelacyjny Ireneusz Tomaszewski zapewnia, że fakt, iż śledztwo będzie prowadzone w Bydgoszczy, nie ma nic wspólnego z przeszłością ojca prokuratora Paszkiewicza. – Mogę tylko ujawnić, że przeniesienie jest związane z materią tego postępowania – powiedział „Rz”.

Reklama
Reklama

Jak ustaliła „Rz”, w śledztwie chodzi najprawdopodobniej o zamieszczoną na stronach 471 – 474 notatkę por. Krzysztofa Bolina z delegatury Urzędu Ochrony Państwa w Gdańsku z 1991 roku. Dotyczy ona akt sprawy o kryptonimie „Arka”. Bolin odnotował, że w teczce miało się znajdować 15 informacji pochodzących od tajnego współpracownika o pseudonimie Bolek. Jak napisali Cenckiewicz i Gontarczyk, agent „Bolek” to Lech Wałęsa.

Notatki Bolina nie było wśród dokumentów UOP, które na prośbę prezesa IPN Janusza Kurtyki Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego odtajniła na potrzeby tej książki. [link=http://www.rp.pl/galeria/2,2,295148.html]Dokument był już jednak publikowany – cztery lata temu w piśmie „Głos” Antoniego Macierewicza[/link], który zapewnia, że nikt nie interesował się złamaniem przez niego tajemnicy państwowej.

Autorzy książki „SB a Lech Wałęsa” są zaszokowani śledztwem. – To zamach na wolność badań naukowych – mówi Sławomir Cenckiewicz.

Za ujawnienie tajemnicy państwowej grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.

Śledztwo w sprawie ujawnienia tajnych dokumentów w książce Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii” prowadzi Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.

O dochodzeniu poinformował portal trojmiasto.pl zastępca prokuratora okręgowego w Gdańsku Ryszard Paszkiewicz. – Po analizie materiałów zdecydowaliśmy się na wszczęcie śledztwa w sprawie ujawnienia tajemnicy państwowej – powiedział. [link=http://www.rp.pl/galeria/2,2,295148.html]Prokurator Paszkiewicz jest synem byłego szefa SB w Gdańsku Sylwestra Paszkiewicza[/link], opisanego w książce Cenckiewicza i Gontarczyka.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Kraj
Wojna tuż za granicą, a politycy się kłócą. Spory ucichły tylko na dwa dni
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama