[b][link=http://www.rp.pl/artykul/330603.html" "target=_blank]Obejrzyj całą rozmowę[/link] [/b]
- Przede wszystkim nie przyjmować rozkazów partyjnych, skądkolwiek by one szły. Zamierzam też skończyć z telewizją jako zapleczem finansowym jednej partii - mówi p.o. prezesa TVP.
- Mam nadzieję, że mi się to uda. Jak nie, to odejdę - zadeklarował na koniec.