[b]RZ: KRS odmówił wpisania pana jako p.o. prezesa TVP. Co pan zamierza?[/b]
[b]Sławomir Siwek:[/b] Poczekam na uzasadnienie sądu, a potem zamierzam zaskarżyć tę decyzję. Dla mnie jest ona zadziwiająca. Pewnie na jej tle powstanie kilka prawniczych doktoratów.
[b]Decyzja sądu oznacza, że szefem TVP pozostaje Piotr Farfał.[/b]
Przede wszystkim gratuluję Platformie Obywatelskiej i Lidze Polskich Rodzin skutecznego sojuszu w obronie pana Piotra Farfała. Gdy przy tej okazji słucham słów zachwytu posła Stefana Niesiołowskiego z PO, to zwyczajnie jest mi wstyd. Wygląda na to, że dla części Platformy Sławomir Siwek jest gorszy od Piotra Farfała. Jestem tym kompletnie zaskoczony. Bo wiadomo, że Sławomir Siwek nie byłby przeszkodą w unormowaniu sytuacji w mediach publicznych. Ale walczyłby z tymi, którzy zakładają ich rozpad.
[b]Teraz pan wraz z wiceprezesem Marcinem Bochenkiem i prezesem Andrzejem Urbańskim jest formalnie zawieszony do czerwca 2010 roku.[/b]