Kongres Czeczenów, który rozpocznie się dziś w Pułtusku, potrwa dwa dni. Jednym z gości będzie Ahmed Zakajew. – Mamy zapewnienie, że będzie obecny na kongresie, chociaż nie wiemy, w jaki sposób przyjedzie do Polski – mówi „Rz” Anna Kühn, rzeczniczka Światowego Kongresu Narodu Czeczeńskiego. Zakajew miał potwierdzić przyjazd telefonicznie.
Zakajew jest szefem czeczeńskiego rządu na emigracji. Mieszka w Wielkiej Brytanii, która udzieliła mu azylu politycznego.
Rosja wydała za nim międzynarodowy list gończy. Podejrzewa go o udział w działalności terrorystycznej, przypisując mu m.in. przygotowanie zamachu w teatrze na Dubrowce. Ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew już we wtorek zapowiedział, że gdy Zakajew zjawi się w Polsce, Rosja zażąda jego ekstradycji.
Według polskich służb Zakajew zostanie u nas zatrzymany. – Międzynarodowy list gończy zobowiązuje wszystkie kraje należące do Interpolu do zatrzymania ściganej nim osoby – zaznacza Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Co potem? – Zgodnie z procedurą zostanie doprowadzony do prokuratury, przesłuchany, a prokurator skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie maksymalnie na 40 dni – tłumaczy Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego.