Jama Michalika w Krakowie - proces o wystrój kawiarni

Słynnej kawiarni grozi upadek. Powód? Proces o jej zabytkowy wystrój

Publikacja: 15.10.2010 03:09

Ta kawiarnia to dobro narodowe. Jak można twierdzić, że jej wyposażenie nie jest częścią lokalu wpis

Ta kawiarnia to dobro narodowe. Jak można twierdzić, że jej wyposażenie nie jest częścią lokalu wpisanego do rejestru zabytków? – pyta Stanisław Kuliś, właściciel Jamy Michalika

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Jamę Michalika – kawiarnię założoną w 1895 r. przy ul. Floriańskiej w Krakowie, mekkę młodopolskich artystów i kabaretu Zielony Balonik – kupił w latach 90. od gminy Kraków Stanisław Kuliś. Od 16 lat toczy w sądach i u komornika batalię o wyposażenie lokalu. Upomina się o nie Krakowska Spółdzielnia Gastronomiczna (dawniej WSS Społem), która zarządzała lokalem od lat 50. Jej władze twierdzą, że Kuliś kupił od miasta tylko lokal, a nie jego piękne meble czy obrazy. Chodzi m.in. o witraże i obrazy Karola Frycza, Kazimierza Sichulskiego, freski, karykatury, lalki i szopkę, oddające ducha Młodej Polski.

– Ta kawiarnia to dobro narodowe. Jak można twierdzić, że jej wyposażenie nie jest częścią lokalu wpisanego do rejestru zabytków? – pyta Kuliś.

Spółdzielnia domaga się od niego 2 tys. zł miesięcznie za użytkowanie m.in. obrazów. – To nie jest dużo w takim lokalu – przekonuje Maria Pyziak, prezes spółdzielni. Chce, aby miasto odkupiło to wyposażenie. – Moglibyśmy dostać w rozliczeniu nieruchomość – mówi.

– Podejmowałem próby wykupienia praw spółdzielni do przyznanego jej wyrokiem sądu wyposażenia kawiarni. Ale jej żądania były wygórowane, odbiegające od wycen rzeczoznawców – twierdzi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Ile chciała spółdzielnia – tego nie ujawnia, bo obowiązuje go tajemnica handlowa.

Majchrowski dodaje, że nadal gotów jest podjąć się mediacji i „ponieść pewne nakłady”.

– Musimy poczekać na ostateczny wyrok sądu (Kuliś się odwołał – red.), który niedługo ma orzec, do kogo należą wspomniane zabytki. Na zdrowy rozsądek powinny być własnością Skarbu Państwa, gdyż wszystkie zabytki są jego własnością – twierdzi prezydent Krakowa.

– Moim zdaniem rację ma pan Kuliś. Spółdzielnia stała się przed laty właścicielem wyposażenia kawiarni z naruszeniem prawa – uważa małopolski konserwator zabytków Jan Janczykowski. – Nigdy nie zgodzę się na oddzielenie elementów zabytkowego wnętrza od lokalu.

Do sądowego boju włączyła się reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna. Jej zdaniem spółdzielnia nie może żądać od właściciela pieniędzy za korzystanie z wyposażenia Jamy. A ten już zapłacił jej za to niemało, bo komornik zażądał – z odsetkami – ponad 160 tys. zł.

– Urząd miasta nie chciał mi pomóc przez lata. Deklarację prezydenta odbieram jako element kampanii wyborczej – ocenia Kuliś.

– To na nasz wniosek wpisano przed laty obrazy, meble i inne elementy wyposażenia do rejestru zabytków – przekonuje Pyziak i pokazuje dokumenty. – Gdybyśmy dostali za nie od miasta pieniądze lub lokal, moglibyśmy przeznaczyć je np. na lepsze wyposażenie 12 barów mlecznych, jakie prowadzimy.

Jama nie może zniknąć z pejzażu Krakowa – uważają wielbiciele historii miasta. Oddzielenia wnętrza od murów kawiarni nie wyobraża sobie np. pisarka Elżbieta Wojnarowska. – Musimy wspólnie uratować te zabytki – przekonuje.

Jamę Michalika – kawiarnię założoną w 1895 r. przy ul. Floriańskiej w Krakowie, mekkę młodopolskich artystów i kabaretu Zielony Balonik – kupił w latach 90. od gminy Kraków Stanisław Kuliś. Od 16 lat toczy w sądach i u komornika batalię o wyposażenie lokalu. Upomina się o nie Krakowska Spółdzielnia Gastronomiczna (dawniej WSS Społem), która zarządzała lokalem od lat 50. Jej władze twierdzą, że Kuliś kupił od miasta tylko lokal, a nie jego piękne meble czy obrazy. Chodzi m.in. o witraże i obrazy Karola Frycza, Kazimierza Sichulskiego, freski, karykatury, lalki i szopkę, oddające ducha Młodej Polski.

Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Kraj
Michał Braun: Stawiamy na transparentność
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką