Ksiądz Rybiński został zabity 18 lutego w Manubie, podmiejskiej dzielnicy Tunisu. Miał 33 lata.
Święcenia kapłańskie przyjął w 2005 roku. Od ponad trzech lat pracował jako misjonarz w Tunezji.
Zajmował się sprawami finansowymi wspólnoty zakonnej. Arcybiskup Tunisu mianował go także duszpasterzem Polaków.
Spędzał dużo czasu z młodymi ludźmi przygotowując ich do bierzmowania. W czasie niedawnych niepokojów społecznych w Tunezji nadsyłał korespondencje do mediów katolickich w Polsce, między innymi do KAI.
Zabójstwo, które władze przypisują ekstremistom, zostało potępione przez rząd i najważniejsze ugrupowanie islamskie Tunezji, Partię Odrodzenia.