Reklama
Rozwiń
Reklama

Kościół apeluje o jedność nad grobami ofiar katastrofy

Tragedia smoleńska nie może nas wytrącać z życia i normalnej pracy – powiedział kard. Dziwisz

Publikacja: 05.04.2011 19:48

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Metropolita krakowski w wywiadzie dla portalu Wirtualna Polska podkreślił, że w naszej historii przechodziliśmy już "wiele innych, może większych nieszczęść" niż katastrofa samolotu pod Smoleńskiem, i nie może nas ona zatrzymać w przeszłości. – Musimy iść naprzód – stwierdził. Pytany, czy śmierć pasażerów Tu-154 była – jak mówi Jarosław Kaczyński – męczeńska, wyjaśnił: – Z męczeństwem mamy do czynienia jedynie przez śmierć za wiarę. W tym kontekście nie ma mowy o męczeństwie.

Kard. Stanisław Dziwisz, który w rocznicę katastrofy odprawi mszę w katedrze wawelskiej o godz. 10, przypomniał, że pogrzeb Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki na Wawelu nie był jego inicjatywą. – Zanim doszło do pochówku, do Krakowa przyjeżdżali różni ludzie, rozmawiałem m.in. z marszałkiem Bronisławem Komorowskim, który powiedział mi: "Zabezpieczmy wszystko, by pogrzeb odbył się godnie, a decyzję zostawmy rodzinie". I tak się stało – stwierdził kardynał.

Zapowiedział, że w związku z obchodami rocznicy w Krakowie "nie będzie podziałów, manifestacji i kontrmanifestacji".

Za wspólnymi obchodami rocznicy opowiedział się w rozmowie z "Uważam Rze" abp Józef Michalik, przewodniczący episkopatu Polski. – Warto byłoby w tym dniu wyciągnąć do siebie ręce, a tak naprawdę otworzyć na siebie serca. To, że to jest tak trudne, pokazuje skalę upartyjnienia Polski, które, niestety, postępuje – ocenił. – Boli mnie upolitycznienie tej wielkiej sprawy, jaką był Katyń, a potem Smoleńsk.

Pytany, czy podoba mu się to, co dziesiątego dnia każdego miesiąca odbywa się przed Pałacem Prezydenckim (palenie zniczy, składanie wieńców i modlitwy), powiedział: – Każdy ma prawo upamiętniać pamięć o tych, którzy zginęli. Ale nie sądzę, że separatyzm w kultywowaniu tej pamięci jest czymś dobrym. Należy dążyć do bycia razem.

Reklama
Reklama

Również metropolita Warszawy kard. Kazimierz Nycz kilka dni temu wzywał do przeżywania rocznicy katastrofy smoleńskiej w duchu jedności.

Przypomniał, że "w polskiej tradycji, w tradycji Kościoła" rok po śmierci jest czasem zakończenia żałoby. Polega na poleceniu zmarłych Bogu w czasie mszy w rocznicę śmierci. – Zamykamy trudny dla Polaków rok, co nie znaczy, że nie będziemy na wiele sposobów wracać do tego wydarzenia – powiedział.

Metropolita krakowski w wywiadzie dla portalu Wirtualna Polska podkreślił, że w naszej historii przechodziliśmy już "wiele innych, może większych nieszczęść" niż katastrofa samolotu pod Smoleńskiem, i nie może nas ona zatrzymać w przeszłości. – Musimy iść naprzód – stwierdził. Pytany, czy śmierć pasażerów Tu-154 była – jak mówi Jarosław Kaczyński – męczeńska, wyjaśnił: – Z męczeństwem mamy do czynienia jedynie przez śmierć za wiarę. W tym kontekście nie ma mowy o męczeństwie.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kraj
Czy Rafał Trzaskowski pójdzie w Marszu Niepodległości? Prezydent Warszawy odpowiedział
Kraj
Polska 2050 nie wskaże kandydata na wiceprezydenta Warszawy. „Najpierw zmiana polityki”
Kraj
Bilety na pociąg wyraźnie tańsze. „Stosujemy większą pulę promocyjną”
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kraj
Spada przeciętne wynagrodzenie, maleje bezrobocie. Rynek pracy w Warszawie
Reklama
Reklama