Resort skarbu nie mógł zwolnić. To wszczął dyscyplinarkę

Pracownica wygrała sprawę za niesłuszne zwolnienie. Teraz ma kłopoty za poparcie Kaczyńskiego w 2010 r.

Publikacja: 24.10.2011 02:01

Elżbieta Nowak-Przygodzka pracuje jako radca prawny w gdańskiej delegaturze Ministerstwa Skarbu Państwa od 2007 r. W kwietniu resort wypowiedział jej umowę o pracę. Jako powód podano konieczność zmniejszenia liczby etatów.

Nowak-Przygodzka złożyła odwołanie do sądu pracy i wygrała. Sąd uznał, że pracodawca nie określił obiektywnych powodów jej zwolnienia. Wyrok uprawomocnił się w połowie sierpnia.

Nowak-Przygodzka wróciła do pracy. Ale jeszcze w sierpniu otrzymała od rzecznika dyscyplinarnego ministerstwa zawiadomienie o wszczęciu przeciwko niej postępowania wyjaśniającego w związku z „możliwością naruszenia obowiązków członka korpusu służby cywilnej polegającego na naruszeniu zakazu publicznego manifestowania poglądów politycznych przez członków korpusu służby cywilnej". Zabrania tego art. 78 ust. 2 ustawy o służbie cywilnej.

Resort odnalazł na internetowej stronie podpis Nowak-Przygodzkiej pod trójmiejską listą poparcia Jarosława Kaczyńskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich w 2010 r.

W ubiegłym tygodniu radca otrzymała powiadomienie, że rzecznik dyscyplinarny ministerstwa wszczął wobec niej postępowanie dyscyplinarne. Domaga się kary nagany. Rzecznikiem jest mec. Adrian Charzyński. On także reprezentował resort w postępowaniu przed sądem pracy.

Rzecznik ministerstwa Maciej Wewiór zapewnia, że postępowanie wyjaśniające przeciwko Nowak-Przygodzkiej nie ma żadnego związku z postępowaniem przed sądem pracy.

To dlaczego zajęto się teraz sprawą sprzed roku? – Dyrektor generalny resortu dowiedział się o możliwości naruszenia przez panią Nowak-Przygodzką obowiązków członka korpusu służby cywilnej 4 sierpnia 2011 roku, nie ma więc powodów, by postępowanie nie mogło być prowadzone. Określenie o późnym wszczęciu postępowania jest bardzo subiektywne – odpowiada Wewiór.

Zgodnie z art. 113 ust. 2 ustawy o służbie cywilnej postępowanie dyscyplinarne może być wszczęte do dwóch lat od naruszenia obowiązków członka korpusu służby cywilnej. I nie później niż przed upływem trzech miesięcy od momentu, gdy taka wiadomość dotrze do dyrektora generalnego.

Elżbieta Nowak-Przygodzka czuje się nękana. – Mimo że jestem prawnikiem, to zaczynam się czuć bezradna wobec tego rodzaju działań – mówi „Rz".

Wyrok przed komisją dyscyplinarną zapadnie 28 października. Jeśli urzędniczka zostanie uznana za winną i otrzyma karę nagany, może to być podstawą do dyscyplinarnego zwolnienia jej z pracy.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki i.kacprzak@rp.pl

Elżbieta Nowak-Przygodzka pracuje jako radca prawny w gdańskiej delegaturze Ministerstwa Skarbu Państwa od 2007 r. W kwietniu resort wypowiedział jej umowę o pracę. Jako powód podano konieczność zmniejszenia liczby etatów.

Nowak-Przygodzka złożyła odwołanie do sądu pracy i wygrała. Sąd uznał, że pracodawca nie określił obiektywnych powodów jej zwolnienia. Wyrok uprawomocnił się w połowie sierpnia.

Pozostało 84% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo