O tym, że w tym roku czeka nas wielka wymiana kadr w dyplomacji, „Rz" pisała już w listopadzie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na placówki mogą pojechać m.in. dotychczasowi wiceministrowie spraw zagranicznych: Jan Borkowski  do Holandii, Grażyna Bernatowicz do Czech. W kontekście ambasadora Polski przy UE w Brukseli wymieniane jest nazwisko ministra ds. europejskich Mikołaja Dowgielewicza.

Rząd nie chciał zmieniać szefów placówek przed i w trakcie prezydencji Polski w Radzie UE. – Dlatego w tym półroczu wielu z nich po tak długiej służbie będzie zjeżdżało do kraju albo przenosiło się na inne placówki – podkreśla Sikorski.

Dziś z kandydatami na ambasadorów ma się spotkać senacka Komisja Spraw Zagranicznych. Senatorowie będą rozmawiać z  byłym ambasadorem Polski w  Syrii Jackiem Chodorowiczem (ma objąć placówkę w  Izraelu) i Anną Raduchowską-Brochwicz z Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu MSZ (ma wyjechać do Tunezji).