Rozpowszechnianie w sieci nieprawdziwych informacji, wulgarne określenia. Do tego wrzucanie zdobytych podstępem zdjęć i filmów innych osób, by im zaszkodzić. Albo natarczywe wysyłanie e-maili. Cyberataków doznaje coraz więcej osób.
Doświadczył ich średnio co trzeci młody człowiek – wynika z badania przeprowadzonego na grupie 904 osób z trzech grup wiekowych (12–19 lat, 20–35 i powyżej 35. roku życia) przez Wyższą Szkołę Biznesu w Dąbrowie Górniczej.
– Ofiarą ataków bezpośrednich w sieci padło 29 proc. osób w wieku do 20 lat oraz aż 36 proc. mających od 12 do 16 lat, którzy są najaktywniejszymi użytkownikami Internetu – mówi „Rz" prof. Mariusz Jędrzejko, współautor badań.
Najczęściej obiektem ataków sieciowych nastolatków są: otyłość, poglądy dziecka, jego ubiór, wygląd czy pozycja materialna. Co trzeci młody internauta został zaatakowany w sieci kłamstwem na swój temat.
– Wśród nastolatków coraz częściej dochodzi też do umieszczania w sieci zdjęć czy filmików koleżanek, np. podstępnie nagranych w szkolnej szatani czy na imprezie zakrapianej alkoholem – mówi „Rz" jeden z policjantów. Film trafia do sieci i żart zamienia się w dramat.