Niemiecki ambasador w Polsce wciąż bez akceptacji MSZ

Niemcy od tygodni czekają na zgodę Polski dla swojego nowego wysłannika. Kraje poróżniła wrażliwość historyczna.

Aktualizacja: 25.08.2020 13:35 Publikacja: 24.08.2020 17:47

Arndt Freytag von Loringhoven

Arndt Freytag von Loringhoven

Foto: Materiały prasowe

Kandydatura barona Arndta Freytaga von Loringhovena została zgłoszona przez Berlin w niefortunnym momencie: na ostatniej prostej kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, w której istotnym wątkiem był atak na należące do niemieckiego kapitału media. Pomysł wyszedł od ministra spraw zagranicznych Heiko Maasa, który od dawna mocno angażuje się w pojednanie z Polską. Chciał on postawić na dyplomatę z ogromnym doświadczeniem, który m.in. jako szef wywiadu NATO dał się poznać jako zdecydowany zwolennik bliskich relacji z USA i krytyk imperialnej polityki Rosji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama