Ankieta „Rzeczpospolitej": Paulina Lipińska (Okręg 8, pozycja na liście 5, Koalicja Europa Plus Twój Ruch)

Na pytania "Rzeczpospolitej" odpowiada Paulina Lipińska, kandydatka do Parlamentu Europejskiego z listy Europa Plus Twój Ruch.

Publikacja: 07.04.2014 18:26

Ankieta „Rzeczpospolitej": Paulina Lipińska (Okręg 8, pozycja na liście 5, Koalicja Europa Plus Twój Ruch)

Foto: archiwum prywatne

1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?

To pytanie dotyczące bardzo odległej perspektywy. Ostatnie wydarzenia za naszą wschodnią granicą pokazują, że coraz częściej oczekuje się od UE ( tak wewnątrz, jak i na zewnątrz) relatywnie szybkiej i spójnej reakcji, ta jednak nie jest możliwa. Dotychczasowy sposób reagowania, trudności w wypracowaniu wspólnego stanowiska, nierzadko również kolizje interesów członków UE wskazują, że w najbliższym czasie można mówić jedynie o UE jako związku państw, bowiem przywódcy państw nie są jeszcze gotowi  na scedowanie większej ,,władzy" na rzecz organów UE. Świadczy o tym również stosunkowo niewielka rola, jaką odgrywa tzw. Prezydent UE Herman van Rompuy i to, że przywódcy państw UE nie chcieli wybrać na to stanowisko polityka, który miałby szansę odegrać rolę dominująca w funkcjonowaniu UE. To w konsekwencji wskazuje na to, że na razie trudno mówić o dążeniu do federalizacji bądź powstania ,,superpaństwa". Liczę, że w najbliższych latach  UE będzie się demokratyzować, że coraz większą rolę będzie odgrywać PE oraz sami obywatele. To Ci ostatni powinni zadecydować o przyszłym kształcie UE.

2. Euro. Kiedy i na jakich warunkach Polska powinna przystąpić do Unii Walutowej i przyjąć Euro?

Wstępując do UE faktycznie zobowiązaliśmy się do przystąpienia również do Unii Walutowej, choć oczywiście moment ten można odwlekać potencjalnie w nieskończoność. Robić tego jednak nie należy.

Przystąpienie do strefy euro należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: politycznej i gospodarczej. W zakresie sfery politycznej nie można mieć złudzeń, to w ramach krajów strefy Euro podejmowane będą najważniejsze decyzje dotyczące Wspólnoty, pozostanie poza strefą Euro oznaczać będzie odsunięcie od procesów decyzyjnych, na co nie możemy sobie pozwolić.

Ale mamy też kwestie gospodarcze. Tu mówić możemy o bilansie zysków i strat, ale jeżeli wierzyć ekonomistom- a argumenty te są przekonujące- w dłuższej perspektywie będą to jednak zyski. Chodzi  m.in. o wyeliminowanie ryzyka kursowego, co ułatwi eksport naszym przedsiębiorcom, a w dalszej perspektywie zwiększy jego skalę oraz z tej samej przyczyny zapewne doprowadzi do większej liczby inwestycji w Polsce, wzrostu PKB, większej wiarygodności Polski. W zakresie pytania kiedy i samych warunków to oczywiście po pierwsze po tym, jak spełnimy kryteria konwergencji i jak dojdzie do stosownych zmian w naszym prawodawstwie ( Konstytucja RP). Najistotniejsze zaś, abyśmy nie odczuli ujemnie skutków przyjęcia Euro, jest  ustalenie kursu wymiany, tak, aby nie doprowadzić z jednej strony to nieopłacalności eksportu,  a z drugiej do drogiego importu, czym grozi przyjęcie złego tj. za niskiego lub za wysokiego kursu wymiany. W obu przypadkach odbije się na kondycji  naszej gospodarki i PKB, choć będzie to wpływ krótkofalowy, należy  dążyć do ustalenia kursu wymiany tak, aby wyeliminować ryzyko negatywnych skutków nawet, jeżeli będą one krótkotrwałe.

3. Unia Bankowa. Czy, kiedy i na jakich warunkach Polska powinna wejść do Unii Bankowej?

Rozpatrując kwestię Unii Bankowej znów odnieść należy się do jej aspektów ekonomicznych i politycznych. Biorąc pod uwagę nasz system nadzoru bankowego, który sprawdził się mimo kryzysku i jednocześnie założenia samej Unii Bankowej, ekonomicznie niewiele możemy zyskać czy stracić. Ochrona depozytów już obowiązuje. W zakresie nadzoru ze strony EBC, który ma częściowo zastąpić nadzór krajowy, to większość  banków działających w Polsce bez względu na nasze przystąpienie do Unii Bankowej będzie podlegać nadzorowi EBC, bo mają faktycznie siedziby w krajach euro. Natomiast z uwagi na fakt, że regulacjom będą podlegały banki działające u nas, ale będące ,,córkami" banków europejskich, warto mieć prawo głosu o decydowania w sprawach funkcjonowania Unii Bankowej. W tej sytuacji argumenty polityczne przemawiają za. Nie ma powodu by zwlekać z decyzją.

4. Polityka energetyczna i klimatyczna. Co ważniejsze: środowisko czy gospodarka. Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie bezpieczeństwa energetycznego i wspólnej polityki energetycznej UE. Czy Europa powinna być bardziej niezależna energetycznie – jak to osiągnąć. Czy Unia Europejska powinna iść w kierunku dalszego zaostrzenia prawa ochrony środowiska, bez względu na koszty jakie poniosą państwa/ przedsiębiorcy?

Tu należy zastosować zasadę złotego środka. Bez wątpienia musimy zacząć na poważnie  myśleć o dywersyfikacji źródeł energii oraz o alternatywnych źródłach energii, bowiem te gwarantują nam niezależność, ale mają też inne pozytywne aspekty. Chodzi tu przede wszystkim o rozwój innowacyjności i nowe miejsca pracy, które mogą powstać dzięki inwestycjom w energetykę odnawialną. Wzorem powinny być dla nas Niemcy, gdzie w sektorze energetyki odnawialnej pracuje około 3 razy więcej ludzi niż w polskim górnictwie. Zmiany należy jednak wprowadzać stopniowo, tak, aby nie wyrządzić szkody naszej gospodarce. W zakresie ochrony środowiska należy ponadto pamiętać, że zadanie ma wymiar globalny i ustalenia i standardy w tym zakresie powinny być wypracowywane w skali światowej.

5. Unia gospodarcza. Jak daleko powinna sięgać współpraca gospodarcza. Czy powinno dojść do harmonizacji podatkowej i budżetowej w ramach państw członkowskich UE?

W zakresie kwestii budżetu w mojej ocenie wystarczające będą tu rozwiązania zawarte w tzw. pakcie fiskalnym, bowiem jego celem jest zapewnienie równowagi budżetowej w krajach UE, wymuszenie rozsądnego wydatkowania środków publicznych pod groźbą sankcji. W szerszym zakresie na tym etapie nie widzę potrzeby harmonizowania budżetów krajów unijnych.

Co do harmonizacji podatkowej: z pewnością ułatwiłoby obrót ujednolicenie np. samych zasad rozliczania podatku VAT, ustalenia podstaw opodatkowania, wysokości przychodu. Natomiast w najbliższym czasie niekoniecznie można i należy liczyć na zgodę państw w zakresie wyrównania wysokości stawek poszczególnych podatków, zwłaszcza, że dla wielu oznaczałoby to ich podwyższanie. Również nie jest w naszym interesie zgoda na podwyższenie stawek np. w podatku VAT dla żywności i godzić się na to nie należy.

6. Wspólny rynek i swoboda przepływu osób. Jakie wysiłki należy podjąć na rzecz wzmocnienia wspólnego rynku w UE? Jak przeciwdziałać coraz silniej pojawiającym się w UE tendencjom do ograniczenia jednej z fundamentalnych zasad UE – swobodnego przepływu osób?

Wolność przepływu m.in.  towarów, usług, osób to fundamenty UE.  Należy zapewnić pełną realizację postanowień traktatowych w tym zakresie poprzez odpowiednie regulacje prawne ( np. uznawanie zdobytych w innym kraju UE uprawnień, kwalifikacji), tak aby swobody te były obowiązujące nie tylko w sensie formalnym, ale i faktycznym. W zakresie prób ograniczania swobody przepływu osób- to w razie braku skuteczności argumentów politycznych ( które powinny się pojawić szybko, już na etapie wypowiedzi liderów członków UE ), należy domagać się od Komisji Europejskiej reakcji na wszelkie naruszenia dokonane przez państwa członkowskie.

7. Polityka rolna. Czy należy utrzymać na obecnym poziomie pomoc dla rolnictwa w krajach UE? Czy UE powinna rozważyć inną alokację tych środków np. na rozwój  innowacyjnej gospodarki.

Środki, jakie uzyskali polscy rolnicy w ramach poprzedniej perspektywy budżetowej, umożliwiły rozwój wielu gospodarstw rolnych i ich modernizację. Proces ten jednak się nie zakończył. Niestety mimo iż sumarycznie w aktualnym budżecie na politykę rolną dla Polski przypada więcej pieniądze niż w budżecie poprzednim , to jednak większość tych środków przeznaczona jest na dopłaty bezpośrednie, zdecydowanie mniej zaś na modernizacje i rozwój. Mimo iż opowiadam się za zwiększeniem środków przeznaczonych na innowacje i rozwój przedsiębiorczości, to widząc, jak środki unijne pomagają rolnikom z mojego regionu ( Lubelszczyzna) opowiadam się za zwiększeniem kwot przeznaczonych na rozwój obszarów wiejskich i modernizację gospodarstw oraz wyrównanie poziomu dopłat uzyskiwanych przez rolników w krajach UE, bo tylko takie posunięcia pozwolą nam dogonić rolników z krajów starej UE.

8. Budżet UE. Jak duży budżet powinna mieć Unia Europejska. Jeśli większy niż dziś, to proszę wskazać źródła dochodów (podatek europejski, podatek od transakcji finansowych, większy udział w dochodach podatkowych państw UE?). Czy powinien powstać osobny budżet strefy Euro.

Zaczynając od końca: osobny budżet strefy euro będzie dla nas korzystny, jeżeli znajdziemy się w tej strefie. W przeciwnym wypadku doprowadzi do osłabienia naszej sytuacji politycznej i nie tylko, w samej UE. Większy niż aktualny budżet UE jest konieczny aby dogonienie najzamożniejszych krajów UE przez uboższe pod względem rozwoju było możliwe, ale i dla rozwoju samej UE ( chociażby kwestia powstania armii europejskiej). Jednym z właściwych środków dla osiągnięcia tego celu jest podatek od transakcji finansowych i przekazanie wpływów z tego podatku w całości lub znacznej części do budżetu UE.

9. Rozszerzenie UE. Czy opowiada się Pan/Pani za rozszerzeniem UE na nowe kraje (jeśli tak to jakie? np. Ukrainę, Mołdowę, Gruzję, Turcję), nawet kosztem zmniejszenia funduszy strukturalnych dla  Polski w przyszłości.

Wydaje się, że kwestia zmniejszenia funduszy strukturalnych dla Polski nie będzie tu argumentem, ponieważ wszystko wskazuje na to, że po roku 2020 i tak będą one mniejsze. Z pewnością nie należy zamykać się na potencjalne przyjęcie do UE innych państw, jeżeli tylko spełnią kryteria członkostwa., z tym, że należy brać również pod uwagę fakt, że wkrótce istotne będzie członkostwo w strefie Euro, bo tu będzie podejmowane większość decyzji i w ramach tej strefy będzie toczyć się zasadniczy nurt europejskiej polityki.

10. Polityka wschodnia i polityka obronna. Jakie powinny być polskie priorytety w sprawie wspólnej polityki wschodniej Unii Europejskiej. Jakimi instrumentami powinno się posługiwać państwa i/lub Unia Europejska w celu wzmocnienia możliwości obronnych Polski i Unii.

Doświadczenie ostatnich tygodni pokazuje, że Polsce udało się zainteresować UE problemami za swoją wschodnią granicą i doprowadzić do zaangażowania UE w sprawy Ukrainy. Nie zmienia to jednak faktu, że w takim kształcie  UE jak dziś, decyzje zapadają wolno, co powoduje ocenę o braku jej skuteczności, którą dodatkowo potęguje to, że poszczególne kraje członkowskie często mocno bronią się przed rezygnacją ze swoich interesów, czego przykładem była ostatnio postawa premiera Camerona. Z pewnością naszym priorytetem powinno być ustabilizowanie sytuacji na Ukrainie, co będzie wiązać się z koniecznością zapewnienia pomocy finansowej dla tego kraju. Ważne jest, aby  UE reprezentowała jednolite stanowisko w zakresie polityki wschodniej i pełną solidarność, zwłaszcza w obliczu szantażu gospodarczego ze strony Rosji ( embargo na polskie produkty, podwyżki cen gazu bądź zakręcenie kurka dla Ukrainy), bo tylko wtedy działania Rosyjskie będą nieskuteczne a polityczny apetyt Rosji, który nigdy nie działa w naszym interesie, zostanie ograniczony.

11. Polityka demograficzna. Jaka powinna być odpowiedź państwa i instytucji UE na pogarszającą się sytuację demograficzną Polski. Obecnie UE nie ma kompetencji w tej dziedzinie? Czy powinno się to zmienić czy pozostawić na poziomie krajowym?

Zwrócić należy uwagę, że na zapaść demograficzną w Polsce wpływ ma wiele czynników. To w pierwszej kolejności brak bezpieczeństwa socjalnego i fatalna polityka państwa jeżeli chodzi o kwestie społeczne w Polsce: brak wsparcia kobiet po urodzeniu dziecka – żłobki, przedszkola, dofinansowanie prywatnej opieki ( doskonały wzór do naśladowania pod tym względem to Francja, ale ten kraj prowadził politykę prorodzinną już  w pierwszej połowie XX w.), ukształtowanie urlopów macierzyńskich w sposób dyskryminujący kobiety na rynku pracy, gorsza sytuacja kobiet na rynku pracy, zły system zasiłkowy, trudności mieszkaniowe, wpływają na niską dzietność w naszym kraju. Doświadczenia krajów skandynawskich wskazują, że rozwiązania równościowe sprzyjają większej dzietności ( podzielenie urlopów macierzyńskich między ojca i matkę, które zastosowano w Szwecji w celu doprowadzenia do równości na rynku pracy doprowadziło równocześnie do zwiększenia liczby urodzeń). Na tym poziomie UE działa aktywnie, wymuszając wprowadzanie rozwiązań sprzyjających równości kobiet i mężczyzn ( dyrektywy). W dalszej perspektywie należy zastanowić się, czy UE nie powinna zacząć inspirować politykę krajową w dziedzinie rozwiązań socjalnych, przynajmniej w zakresie ustalenia minimalnych standardów zabezpieczenia społecznego.

12. Prawo rodzinne. Czy Unia Europejska powinna uzyskać większe kompetencje w obszarze prawa rodzinnego? (Dziś Bruksela nie może narzucić niczego krajom członkowskim w tej sprawie) Czy jest Pan/Pani za liberalizacją i ujednoliceniem prawa  dotyczącego zawierania małżeństw przez  pary homoseksualne we wszystkich krajach członkowskich  UE. Czy to samo powinno dotyczyć kwestii aborcji?

W zakresie kwestii zawierania małżeństw przez pary homoseksualne, to opowiadam się zapewnieniem możliwości uregulowania  statusu tych par poprzez tzw. związki partnerskie. W tym zakresie postrzegam to jako obowiązek państwa wynikający z przyrodzonej godności człowieka i jego prawa do wolności, na których straży stać powinno państwo i którym to prawom powinno państwo umożliwić realizację. Uważam, że właściwe byłoby ustalenie minimalnego standardu na poziomie europejskim co do tych związków, bowiem prawo musi odpowiadać na potrzeby społeczne i podążać za zmianami społecznymi. W zakresie aborcji naszym pierwszym celem powinno być zapewnienie realizacji obowiązujących już rozwiązań, bowiem z uwagi na postawę lekarzy – zwłaszcza nadużywanie klauzuli sumienia, często jest to fikcją.

Ponadto ważną sprawą  jest usprawnienie  procedowania w  sprawach rodzinnych w sytuacjach, gdy chodzi o sprawy rodzinne dotyczące mieszkańców różnych krajów UE ( sprawy alimentacyjne, adopcje), warto będzie rozważyć w przyszłości kwestie związane z uznawaniem orzeczeń wydanych przez Sądy państw UE.

1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?

To pytanie dotyczące bardzo odległej perspektywy. Ostatnie wydarzenia za naszą wschodnią granicą pokazują, że coraz częściej oczekuje się od UE ( tak wewnątrz, jak i na zewnątrz) relatywnie szybkiej i spójnej reakcji, ta jednak nie jest możliwa. Dotychczasowy sposób reagowania, trudności w wypracowaniu wspólnego stanowiska, nierzadko również kolizje interesów członków UE wskazują, że w najbliższym czasie można mówić jedynie o UE jako związku państw, bowiem przywódcy państw nie są jeszcze gotowi  na scedowanie większej ,,władzy" na rzecz organów UE. Świadczy o tym również stosunkowo niewielka rola, jaką odgrywa tzw. Prezydent UE Herman van Rompuy i to, że przywódcy państw UE nie chcieli wybrać na to stanowisko polityka, który miałby szansę odegrać rolę dominująca w funkcjonowaniu UE. To w konsekwencji wskazuje na to, że na razie trudno mówić o dążeniu do federalizacji bądź powstania ,,superpaństwa". Liczę, że w najbliższych latach  UE będzie się demokratyzować, że coraz większą rolę będzie odgrywać PE oraz sami obywatele. To Ci ostatni powinni zadecydować o przyszłym kształcie UE.

Pozostało 91% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo