1. Przyszłość integracji. Czy Unia Europejska powinna pozostać dalej związkiem państw, zmierzać w kierunku federalizacji, czy też stawać się w dłuższej perspektywie superpaństwem?
To pytanie dotyczące bardzo odległej perspektywy. Ostatnie wydarzenia za naszą wschodnią granicą pokazują, że coraz częściej oczekuje się od UE ( tak wewnątrz, jak i na zewnątrz) relatywnie szybkiej i spójnej reakcji, ta jednak nie jest możliwa. Dotychczasowy sposób reagowania, trudności w wypracowaniu wspólnego stanowiska, nierzadko również kolizje interesów członków UE wskazują, że w najbliższym czasie można mówić jedynie o UE jako związku państw, bowiem przywódcy państw nie są jeszcze gotowi na scedowanie większej ,,władzy" na rzecz organów UE. Świadczy o tym również stosunkowo niewielka rola, jaką odgrywa tzw. Prezydent UE Herman van Rompuy i to, że przywódcy państw UE nie chcieli wybrać na to stanowisko polityka, który miałby szansę odegrać rolę dominująca w funkcjonowaniu UE. To w konsekwencji wskazuje na to, że na razie trudno mówić o dążeniu do federalizacji bądź powstania ,,superpaństwa". Liczę, że w najbliższych latach UE będzie się demokratyzować, że coraz większą rolę będzie odgrywać PE oraz sami obywatele. To Ci ostatni powinni zadecydować o przyszłym kształcie UE.
2. Euro. Kiedy i na jakich warunkach Polska powinna przystąpić do Unii Walutowej i przyjąć Euro?
Wstępując do UE faktycznie zobowiązaliśmy się do przystąpienia również do Unii Walutowej, choć oczywiście moment ten można odwlekać potencjalnie w nieskończoność. Robić tego jednak nie należy.
Przystąpienie do strefy euro należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: politycznej i gospodarczej. W zakresie sfery politycznej nie można mieć złudzeń, to w ramach krajów strefy Euro podejmowane będą najważniejsze decyzje dotyczące Wspólnoty, pozostanie poza strefą Euro oznaczać będzie odsunięcie od procesów decyzyjnych, na co nie możemy sobie pozwolić.