Reklama

Kłótnia w radiu. Waszczykowski wyszedł ze studia

Poseł PiS wyszedł obrażony ze studia po tym jak dziennikarka TOK FM starała się podważyć jego argument.

Publikacja: 13.08.2014 10:01

Kłótnia w radiu. Waszczykowski wyszedł ze studia

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Były wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski krytykował dziś rano w radiu TOK FM swojego byłego przełożonego, szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Poseł PiS powtórzył swoje zarzuty sprzed kilku dni, jakie wygłosił w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy", mówiąc że wbrew swoim deklaracjom Sikorski nie ma wyższego wykształcenia, a jedynie tytuł bakałarza z Uniwesytetu Oxford.

- Zgodnie z polskim prawem trzy lata studiów licencjackich na Oksfordzie nie są studiami wyższymi. Jeśli ktoś ma tytuł licencjata, to nie może tytułować się magistrem. Sikorski ma więc tytuł honorowy, kupiony, a nie poświadczony studiami - powiedział polityk.

Na te słowa zaragowała dziennikarka TOK FM Dominika WIelowieyska, która zarzuciła posłowi małostkowość powodowaną chęcią rewanżu na Sikorskim, który zwolnił go z MSZ. Zarzuciła mu również, że insynuuje niejasne związki ministra z tajnymi służbami i oceniła, że takie zachowanie jest "poniżej jego poziomu"

- Ja tylko stawiam pytania. Mówię to, co oparte jest na zeznaniach świadków: że wyjechał z Polski w młodym wieku, że najpierw był w Rzymie, potem w Anglii. Przecież sam Radosław Sikorski temu nie zaprzecza. Cóż mam powiedzieć, skoro pani lepiej wie, co jest poniżej poziomu? - odpowiedział Waszczykowski - Sikorskiemu są stawiane poważne zarzuty, że zlekceważył polskie interesy narodowe - dodał.

Jako potwierdzenie swojej tezy podał przyklad umowy ws. tarczy antyrakietowej, której mimo podpisania, Polska nie ratyfikowała. Tu znów zaprotestowała Wielowieyska, mówiąc że to prezydent USA Barack Obama wycofał się z porozumienia.

Reklama
Reklama

- Jeśli pani wie lepiej, jak wyglądały negocjacje w sprawi tarczy, to proszę mnie więcej do studia nie zapraszać! - odparł Waszczykowski, po czym wyszedł ze studia.

Były wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski krytykował dziś rano w radiu TOK FM swojego byłego przełożonego, szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Poseł PiS powtórzył swoje zarzuty sprzed kilku dni, jakie wygłosił w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy", mówiąc że wbrew swoim deklaracjom Sikorski nie ma wyższego wykształcenia, a jedynie tytuł bakałarza z Uniwesytetu Oxford.

- Zgodnie z polskim prawem trzy lata studiów licencjackich na Oksfordzie nie są studiami wyższymi. Jeśli ktoś ma tytuł licencjata, to nie może tytułować się magistrem. Sikorski ma więc tytuł honorowy, kupiony, a nie poświadczony studiami - powiedział polityk.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Prawie 100 mln zł dla Warszawy. Wielkie dofinansowanie na zielony transport i infrastrukturę społeczną
Kraj
Ceny mieszkań spadną? Katowicki podatek dla deweloperów inspiracją dla Warszawy
Kraj
Wisła odbija od dna. Poziom wody rośnie. Prognozują „nawet” 18 centymetrów
Kraj
10 mln zł na promocję lotniska w Radomiu. Czy uda się ściągnąć przewoźników?
Reklama
Reklama