Przypominają, że nakładano wobec nich tzw. kary wychowawcze lub poprawcze, byli też represjonowani. Takich osób skazanych przez sądy za działania polityczne było w latach 80. około 315. Jednak ustawa o działaczach opozycji antykomunistycznej nie daje im żadnych uprawnień.
Zmiany w ustawie postuluje Zbigniew Czertwan, który w czasie nauki w Szkole Podstawowej w Sokolnikach koło Tarnobrzega kolportował plakaty „o treści antypaństwowej”. Jego sprawą zajął się wydział ds. nieletnich sądu w Sandomierzu i orzekł wobec niego nadzór rodzicielski. Postępowanie karne prowadził też przeciwko niemu Wydział Śledczy WUSW w Tarnobrzegu.