Rzecznik rządu: To nie ogranicza pluralizmu mediów

Rzecznik rządu Piotr Müller przekonuje, że proponowana przez PiS nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji nie jest próbą ograniczenia pluralizmu mediów. - Media mogą cały czas funkcjonować, tak jak chcą - powiedział.

Aktualizacja: 08.07.2021 17:51 Publikacja: 08.07.2021 17:28

Piotr Müller

Piotr Müller

Foto: PAP/Mateusz Marek

W środę wieczorem grupa posłów PiS nieoczekiwanie złożyła projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nowelizacja dotyczy przepisu dotyczącego nadawania koncesji nadawcom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego.

Zmiany obejmują art. 35. Obecnie przepisy mówią, że koncesja może być udzielona podmiotowi zagranicznemu, którego siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Nowelizacja stanowi, że "Koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że osoba taka nie jest zależna (...) od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

Czytaj także: 

Oświadczenie TVN: Nie ugniemy się pod żadnymi naciskami

Suski łączy projekt PiS z atakiem hakerów. "To odpowiedź"

Jan Maria Jackowski: Wielu polityków PiS dowiedziało się z mediów

Horała: Nie płakałbym. Media opozycyjne mają się dobrze

- Sytuacja, w której jest rozbieżność prawna, która powoduje, że możemy być przedmiotem obcego wykupu niektórych spółek medialnych w Polsce, pomimo obowiązujących przepisów, jest sytuacją, która nie powinna mieć miejsca i chodzi o te przepisy, które miałyby to uściślić - ocenił w Sejmie rzecznik rządu Piotr Müller.

- Jest prawem polskiego parlamentu, aby te przepisy regulować w sposób taki, jaki uzna za stosowne jeżeli chodzi o rynek medialny - mówił.

- W żaden sposób to nie ogranicza pluralizmu mediów, bo media mogą cały czas funkcjonować tak, jak chcą. Chodzi o strukturę własnościową, która nie powinna mieć możliwości chociażby zakupu przez Rosjan czy przez Chińczyków polskich mediów czy innych mediów europejskich. Bo w innych krajach tak samo te przepisy obowiązują i jeżeli chodzi chociażby o Francję, one są dużo dalej idące - dodał.

W środę wieczorem grupa posłów PiS nieoczekiwanie złożyła projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nowelizacja dotyczy przepisu dotyczącego nadawania koncesji nadawcom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego.

Zmiany obejmują art. 35. Obecnie przepisy mówią, że koncesja może być udzielona podmiotowi zagranicznemu, którego siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Nowelizacja stanowi, że "Koncesja może być również udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że osoba taka nie jest zależna (...) od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?