Producenci żywności w Polsce alarmują: Bez tego gazu produkcja po prostu stanie

Trzeba natychmiast wznowić produkcję nawozów i dwutlenku węgla, w przeciwnym razie straty będą olbrzymie, a braki bardzo boleśnie odczują najważniejsze dla bezpieczeństwa żywnościowego branże, mleczarska i mięsna - mówił w Polsat News Andrzej Gantner, przedstawiciel Polskiej Federacji Producentów Żywności, apelując do rządu o podjęcie działań.

Publikacja: 26.08.2022 17:00

Producenci żywności w Polsce alarmują: Bez tego gazu produkcja po prostu stanie

Foto: Adobe Stock

W związku ze wzrostem cen gazu spółka Anwil podjęła decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych. Grupa Azoty S.A. podała, że zatrzymuje instalacje do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6, a Grupa Azoty Puławy czasowo ogranicza produkcję na kolejnych instalacjach. W piątek w rozmowie z Polsat News sekretarz generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Andrzej Gantner był pytany o możliwy wpływ sytuacji na produkcję żywności.

Wstrzymanie produkcji przez Grupę Azoty i Anwil uruchomiło efekt domina, który dotknął branżę spożywczą, zwłaszcza mleczarstwo i browary, a także handel. Dwutlenek węgla - produkt uboczny działalności zakładów chemicznych - jest niezbędny do produkcji piwa, części serów, a także produkcji suchego lodu potrzebnego handlowi.

Czytaj więcej

Co z nawozami? Kowalczyk: Ja i Sasin pracujemy nad systemem, mamy już jakieś tam pomysły

Gantner powiedział, że do jednej z konsekwencji wysokich cen gazu - "ciągle rosnących cen żywności" - jesteśmy już "trochę przyzwyczajeni". - To pierwsza konsekwencja, ale ona nie wydaje się tak dramatyczna w porównaniu z tym, z czym zetknęliśmy się teraz, czyli z komunikatem, że właśnie zostają wstrzymane dostawy dwutlenku węgla zarówno w formie stałej, jak i gazowej - dodał.

Sekretarz generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności zaznaczył, że problem nie dotyczy tylko browarów. - Mówimy tak naprawdę o dwóch największych branżach spożywczych, kluczowych dla naszego koszyka żywnościowego i dla naszego bezpieczeństwa żywnościowego, czyli o branży mleczarskiej i mięsnej, częściowo o branży przetwórstwa owoców i warzyw - i wielu innych branżach, które mogą bardzo boleśnie odczuć brak dwutlenku węgla - podkreślił.

Rozmówca Polsat News zaznaczył, że bardzo niebezpieczny jest brak dwutlenku węgla w formie stałej, czyli suchego lodu, "który jest niezbędny do utrzymania łańcuchów chłodniczych w transporcie i dystrybucji żywności". Jeżeli te łańcuchy ulegną przerwaniu - mówił Gantner - to produktów z magazynów nie będzie można z uwagi na niemożność zapewnienia właściwej temperatury podczas transportu przewieźć do sklepów.

Czytaj więcej

Producenci piwa, napojów i serów są w szoku. Efekt cen gazu jest piorunujący

Ekspert mówił, że dwutlenku węgla w postaci gazowej potrzebuje również branża mięsna - do prowadzenia uboju oraz produkcji w atmosferze ochronnej. - Bez tego gazu produkcja po prostu stanie, a straty będą wręcz niewyobrażalne - powiedział. - Zaczną się u rolników, gdzie nie będzie wiadomo co zrobić z mięsem, które powinno być przetworzone, a skończą się u nas na półkach, gdzie produktów na świecie może nie być, ponieważ nie da się nagle przestawić modelu produkcji opartego na użyciu atmosfery ochronnej na model produktu pakowanego w papier. I koniec. To jest w Polsce niemożliwe - mówił Gantner.

- Firmy również otrzymały informację, że nie ma też kwasu azotowego, który jest niezbędny do dezynfekcji linii, co związane jest z bezpieczeństwem żywności, bezpieczeństwem produkcji - kontynuował.

Sekretarz generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności ocenił, że decyzja o przerwaniu produkcji nawozów podjęta z uwagi na nieopłacalność produkcji powoduje brak produkcji dwutlenku węgla i innych produktów pochodnych nawozów i "okazuje się, że to uderza praktycznie w nasze bezpieczeństwo żywnościowe". - Sytuacja pokazuje chyba brak kompletnie zrozumienia ze strony rządzących, czym jest bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce - mówił Gantner. Dodał, że zapasów dwutlenku węgla w firmach "praktycznie nie ma", a ponowne uruchomienie linii produkcyjnych oraz powrót do "jakiejś normalnej sytuacji" zajmie co najmniej dwa tygodnie.

- Apelujemy do premiera i wszystkich osób odpowiedzialnych za obecną sytuację, że niezależnie od rachunku ekonomicznego, nie można doprowadzać do tego, żeby brakowało surowców, składników, środków do produkcji żywności - oświadczył sekretarz. Według niego produkcja nawozów i dwutlenku węgla powinna być wznowiona natychmiast, bez zważania na koszty.

- Ponieważ straty, jakie poniesiemy, jeżeli ta produkcja nie zostanie wznowiona, będą tak olbrzymie, że jakiekolwiek obecne środki, które trzeba teraz zaangażować, żeby temu zapobiec, są niczym w porównaniu z tym, co może nas czekać i z tym, co się może stać kiedy my, konsumenci, wpadniemy w panikę - przekonywał. Przypomniał niedawne braki cukru w niektórych placówkach handlowych.

Mamy raptem kilka dni, żeby zapobiec naprawdę poważnym problemom.

Andrzej Gantner

- Cukier nam pokazał, że wystarczyły braki na półkach w niektórych sklepach, a panika była wręcz niesamowita. Ale cukier był w magazynach, natomiast tu mówimy o sytuacji, gdzie brak dwutlenku węgla doprowadzi do tego, że produkcja zostanie wstrzymana i po prostu produktów nie będzie - mówił Gantner. Ocenił, że rząd powinien natychmiast wprowadzić rozwiązania w celu wznowienia produkcji nawozów. - Mamy raptem kilka dni, żeby zapobiec naprawdę poważnym problemom - przestrzegł.

W związku ze wzrostem cen gazu spółka Anwil podjęła decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji nawozów azotowych. Grupa Azoty S.A. podała, że zatrzymuje instalacje do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6, a Grupa Azoty Puławy czasowo ogranicza produkcję na kolejnych instalacjach. W piątek w rozmowie z Polsat News sekretarz generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Andrzej Gantner był pytany o możliwy wpływ sytuacji na produkcję żywności.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił