Aktualizacja: 29.06.2016 15:37 Publikacja: 28.06.2016 18:24
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Rzeczpospolita: Otrzymał pan w poniedziałek wypowiedzenie dotychczasowej umowy o pracę z jednoczesnym przeniesieniem na niższe stanowisko. Jest pan zaskoczony decyzją kierownictwa Trybunału o degradacji?
dr hab. Kamil Zaradkiewicz, były dyrektor biura zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego: W uzasadnieniu sformułowano tezę, że jednym z podstawowym moich obowiązków jest ochrona interesów państwa i prawa oraz strzeżenie autorytetu reprezentowanego urzędu, a także pogłębianie zaufania do niego przy zachowaniu standardów rzetelności, bezstronności i godnego zachowania. Jak rozumiem, podstawowy zarzut odnosi się do naruszenia przeze mnie tych standardów poprzez wypowiedzenie publicznie poglądów prawnych na temat statusu orzeczeń Trybunału. Fundamentalnie nie zgadzam się z tymi zarzutami.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas