Polska-Francja: Macron objął i pocałował Szydło

Francuski prezydent przyjedzie w przyszłym roku do Warszawy. To przełom w napiętych od miesięcy stosunkach między oboma krajami.

Aktualizacja: 24.11.2017 06:11 Publikacja: 23.11.2017 18:58

Polska-Francja: Macron objął i pocałował Szydło

Foto: PAP/EPA

Kością niezgody pozostaje ocena praworządności w naszym kraju. Po dwugodzinnym spotkaniu w czwartek w Pałacu Elizejskim Beata Szydło mówiła, że Polska jak żaden kraj „ceni wolność i demokrację", a także przestrzega „wartości europejskich".

Ale prezydenta na razie nie przekonała. Emmanuel Macron przyznał, że reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce „niepokoi Francję". Zaapelował, aby była ona zgodna z europejskimi standardami. I dodał, że w tej sprawie Paryż „pokłada pełne zaufanie" w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej, a szczególnie jej wiceprzewodniczącym Fransie Timmermansie, którzy prowadzą „dialog" z Warszawą w tym obszarze. Jednocześnie podkreślił, że musi być zachowana zasada suwerenności.

Pytany, czy kwestia praworządności może być wiązana z wypłatą unijnych funduszy, Macron odmówił komentarza. Przyznał także, że wraz z wizytą „drogiej Beaty" nad Sekwaną, rozpoczyna się „nowy etap współpracy" między oboma krajami. Od wyborów prezydenckich w maju francuski przywódca rzeczywiście ani razu nie spotkał się w cztery oczy w szefową polskiego rządu. A to jego zdaniem bardzo przyczyniło się do „medialnego napięcia" w stosunkach dwustronnych. Teraz nie tylko wyszedł po Szydło przed pałac, ale ją uścisnął w blasku fleszy i pocałował.

Inicjatywa spotkania wyszła od Polski. To także Polska zaprosiła Macrona do złożenia „symbolicznej" zdaniem Szydło wizyty, bo odbędzie się ona w roku obchodów stulecia odzyskania niepodległości. Teoretycznie to Francja, która teraz przewodzi Trójkątowi Weimarskiemu, powinna zorganizować w przyszłym roku szczyt przywódców Polski, Francji i Niemiec. Do tej pory zdaniem francuskich dyplomatów dla takiego spotkanie nie było wystarczającej „substancji negocjacyjnej".

Paraliż polityczny w Berlinie powoduje, że to Macron staje się najważniejszym przywódcą Unii. Chce to wykorzystać, aby zainicjować reformę Wspólnoty, co niepokoi Warszawę. Szydło podkreślała, że „żadna reforma nie uda się bez zgody zarówno Polski, jak i Francji". Zapewniła, że Polska ma wizję przebudowy UE.

Pomijając kwestię praworządności, Macron wyraźnie starał się akcentować obszary, gdzie oba kraje mogłyby dojść do porozumienia. Wspomniał o likwidacji podwójnych standardów produktów we wschodniej i zachodniej części Unii, ujednoliceniu opłat za emisję CO2, zbieżności w sprawie strategii energetycznej Unii. Dziękował Szydło za przystąpienie do współpracy wojskowej w Unii i przejęcie w przyszłym roku przewodnictwa negocjacji nad ograniczeniem zmian klimatycznych (COP21). Zapowiedział, że jest możliwy kompromis w sprawie reformy zasad świadczenia usług transportowych, co potwierdzają polscy negocjatorzy. – To była dobra i potrzebna rozmowa – przyznała Szydło.

Kością niezgody pozostaje ocena praworządności w naszym kraju. Po dwugodzinnym spotkaniu w czwartek w Pałacu Elizejskim Beata Szydło mówiła, że Polska jak żaden kraj „ceni wolność i demokrację", a także przestrzega „wartości europejskich".

Ale prezydenta na razie nie przekonała. Emmanuel Macron przyznał, że reforma wymiaru sprawiedliwości w Polsce „niepokoi Francję". Zaapelował, aby była ona zgodna z europejskimi standardami. I dodał, że w tej sprawie Paryż „pokłada pełne zaufanie" w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej, a szczególnie jej wiceprzewodniczącym Fransie Timmermansie, którzy prowadzą „dialog" z Warszawą w tym obszarze. Jednocześnie podkreślił, że musi być zachowana zasada suwerenności.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił