Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego kończy prace nad Narodowym Programem Rozwoju Humanistyki – dowiedziała się „Rz”.
Program ma służyć specjalnemu dofinansowaniu badań humanistycznych, które nie mogą liczyć na taki strumień pieniędzy, jaki płynie z Unii Europejskiej na rozwój nauk ścisłych i technicznych (np. tydzień temu resort nauki ogłosił, że przekaże uczelniom 209 mln zł ze środków unijnych na rozwój studiów technicznych ważnych dla gospodarki).
Prof. Barbara Kudrycka, minister nauki, przyznaje, że jeśli rząd przekazuje ponad 4 mld euro środków europejskich do 2013 r. na badania z zakresu nauk technicznych i ścisłych, to musi też znaleźć sposób na systemowe wspierane humanistyki. – Wspieraniu badań na rzecz rozwoju nowych technologii musi towarzyszyć rozwój nauk humanistycznych, które pozwolą człowiekowi i społeczeństwu odnaleźć się w świecie nowoczesnej cywilizacji technologicznej – mówi „Rz” minister.
Nad tym, jak wesprzeć polską humanistykę, zastanawiał się kilkuosobowy zespół naukowców powołany przez minister nauki.
– Opracowaliśmy założenia programu. Działaliśmy na podstawie ankiety, która została rozesłana do uczelni i różnych instytucji – zaznacza ks. prof. Andrzej Szostek, filozof i etyk, były rektor KUL. – Trzeba też było rozstrzygnąć, jak się będzie rozumiało bardzo elastyczny termin „humanistyka”. Na potrzeby programu został on zawężony i nie obejmuje nauk społecznych.