Reklama

Czy w Oświęcimiu będzie powtórka z wyborów

Nowo wybrany prezydent jest w śpiączce. Miastem rządzi poprzednik, choć tym razem nie wszedł nawet do II tury

Publikacja: 16.12.2010 02:20

Czy w Oświęcimiu będzie powtórka z wyborów

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Jacek Grosser, zwycięzca wyborów samorządowych w Oświęcimiu, przeszedł w ubiegły czwartek ciężki zawał serca. Leży nieprzytomny w Szpitalu Powiatowym im. św. Maksymiliana.

– Pacjent jest w śpiączce. Zaczął minimalnie reagować na bodźce zewnętrzne. Za wcześnie jednak mówić, kiedy odzyska świadomość i jak będą wyglądały jego funkcje życiowe – twierdzi doktor Andrzej Jakubowski, wicedyrektor szpitala.

Władzę w mieście sprawuje tymczasem były prezydent, rządzący Oświęcimiem od ośmiu lat Janusz Marszałek. Mimo że nie wszedł do II tury ostatnich wyborów. Prawo stanowi bowiem, że do zaprzysiężenia nowego prezydenta funkcję gospodarza miasta pełni jego poprzednik. Nie ma przepisu mówiącego, ile czasu ma prezydent elekt na złożenie ślubowania. – Niezłożenie go nie jest przesłanką wygaśnięcia mandatu. Byłaby nią odmowa takiego ślubowania – twierdzi Lech Gajzler z Krajowego Biura Wyborczego.

[wyimek]Prezydent traci mandat, gdy odmówi złożenia ślubowania [/wyimek]

Czy wyjściem z sytuacji są nowe wybory? – To decyzja w gestii wojewody – tłumaczy Gajzler.

Reklama
Reklama

Wojewoda małopolski Stanisław Kracik uważa, że za wcześnie o tym mówić. – Te rozważania są niezręczne. Mamy nadzieję, że prezydent elekt odzyska zdrowie – mówi rzeczniczka wojewody Joanna Sieradzka. Ale przyznaje, że gdyby Grosser nie wrócił do pracy, ponowne wybory mogą być konieczne.

Przepisy o samorządzie nie mówią o takim przypadku, jaki zdarzył się w Oświęcimiu. W ustawie o bezpośrednim wyborze prezydenta, burmistrza i wójta z 2002 r. czytamy jedynie, że by odbyły się nowe wybory, konieczne jest orzeczenie lekarskie o trwałej niezdolności do pracy pełniącego daną funkcję.

– Jednoznaczna opinia lekarza to podstawa. Sądzę też, że jeśli ten stan się przedłuży, miastem do wyborów powinien zarządzać komisarz, nie poprzedni prezydent. Ten ostatni nie ma już demokratycznego mandatu, skoro przegrał wybory – mówi dr Marcin Bąkiewicz, ekspert ds. prawa samorządowego z Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie. Komisarza powołuje premier, a wskazuje wojewoda.

Jacek Grosser ma 57 lat. Od 1998 r. był radnym. W 2003 r. kilka miesięcy pełnił funkcję wiceprezydenta miasta. Zrezygnował, bo – jak mówił – stracił zaufanie do Janusza Marszałka.

Jacek Grosser, zwycięzca wyborów samorządowych w Oświęcimiu, przeszedł w ubiegły czwartek ciężki zawał serca. Leży nieprzytomny w Szpitalu Powiatowym im. św. Maksymiliana.

– Pacjent jest w śpiączce. Zaczął minimalnie reagować na bodźce zewnętrzne. Za wcześnie jednak mówić, kiedy odzyska świadomość i jak będą wyglądały jego funkcje życiowe – twierdzi doktor Andrzej Jakubowski, wicedyrektor szpitala.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Kraj
Bezsenne noce i walka o ciszę. Warszawa kontra ryk silników
Kraj
Za miesiąc zostanie otwarty taras na Varso
Kraj
„Polityczne Michałki”: Rekonstrukcja rządu w wakacje – co naprawdę zmienił Donald Tusk?
Kraj
Rekordowe zainteresowanie studiami na UKSW. Na jakie kierunki było najwięcej chętnych?
Materiał Promocyjny
Obrona: nowy priorytet Europy
Reklama
Reklama