Reklama
Rozwiń
Reklama

Trybunał Konstytucyjny zbada znieważenie prezydenta

Czy za znieważenie głowy państwa na pewno trzeba dotkliwie karać? Czy obowiązujące przepisy są zgodne z ustawą zasadniczą? Głos w tej sprawie być może zabierze już niedługo Trybunał Konstytucyjny

Publikacja: 20.05.2011 20:16

Według kodeksu karnego (artykuł 135, par. 2), kto publicznie znieważa prezydenta RP, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat. Jednak o tym, czy przepis ten jest zgodny z naszą konstytucją i Europejską Konwencją Praw Człowieka wypowie się Trybunał Konstytucyjny.

Już w styczniu 2009 r. takie pytanie zadał bowiem Trybunałowi gdański sąd okręgowy. Rozpatrywał on zażalenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na umorzenie śledztwa w sprawie znieważenia go przez Lecha Wałęsę słowami: "Durnia mamy za prezydenta". Wałęsa powiedział tak w 2007 roku w programie tvn24. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła jednak śledztwo, uznając, że wypowiedź Wałęsy była emocjonalna, ale nie znieważająca.

Prokuratura zajmowała się też wypowiedzią Stefana Niesiołowskiego, wówczas senatora PO, także z 2007 roku, który również w tvn24 mówił o „małych zakompleksionych ludziach", twierdząc, iż dołącza się do opinii Lecha Wałęsy. Obie wypowiedzi padły przy okazji debaty dotyczącej likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

To jednak nie wszystko – prokuratura analizowała również sprawę umieszczenia przez Lecha Wałęsę na swym blogu określenia „s-syn", mającego odnosić się jakoby do Lecha Kaczyńskiego. W 2008 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszystkie te postępowania umorzyła. Pełnomocnik Lecha Kaczyńskiego złożył na to postanowienie zażalenie i sprawa trafiła do gdańskiego sądu.

Ten ostatni miał jednak wątpliwości, czy artykuł 135 par. 2 kodeksu karnego jest zgodny z naszą konstytucją i art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (chroni on swobodę wypowiedzi), dlatego skierował pytanie do Trybunału Konstytucyjnego.

Reklama
Reklama

Wątpliwości nie są bezpodstawne m.in. dlatego, że wszystkie procesy, jakie w podobnych sprawach toczyły się przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu zakończyły się wygraną „znieważających" głowy państwa. Za każdym razem uznawano jednogłośnie, iż przywilej głowy państwa polegający na mocniejszej ochronie jej dobrego imienia niż w przypadku zwykłych obywateli jest niezgodny z przepisami i duchem konwencji. Ostatni taki wyrok z 15 marca 2011 r. dotyczył znieważenia króla Hiszpanii. Jemu też Strasburg nie przyznał żadnych szczególnych przywilejów, wyżej ceniąc swobodę wypowiedzi osoby, która postawiła mu poważne zarzuty. A te dotyczyły rzekomej odpowiedzialności króla za prześladowanie baskijskich działaczy niepodległościowych.

Takich spraw trafia do Strasburga bardzo mało – Trybunał wydał dotąd jedynie pięć tego rodzaju orzeczeń. Prócz Hiszpanii dotyczyły one Francji i Turcji.

 

 

Według kodeksu karnego (artykuł 135, par. 2), kto publicznie znieważa prezydenta RP, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat. Jednak o tym, czy przepis ten jest zgodny z naszą konstytucją i Europejską Konwencją Praw Człowieka wypowie się Trybunał Konstytucyjny.

Już w styczniu 2009 r. takie pytanie zadał bowiem Trybunałowi gdański sąd okręgowy. Rozpatrywał on zażalenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na umorzenie śledztwa w sprawie znieważenia go przez Lecha Wałęsę słowami: "Durnia mamy za prezydenta". Wałęsa powiedział tak w 2007 roku w programie tvn24. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła jednak śledztwo, uznając, że wypowiedź Wałęsy była emocjonalna, ale nie znieważająca.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kraj
Rękawice bokserskie z autografem prezydenta Nawrockiego hitem licytacji Marszu Niepodległości
Materiał Płatny
OŚWIADCZENIE
Kraj
Co Norwegowie znaleźli w chińskich autobusach? 18 takich pojazdów wozi warszawiaków
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kraj
Sikorski: złożyłem zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama