Polska przejęła w piątek półroczne przewodnictwo w Radzie UE.
– Unia liczy na to, że Polska przyczyni się do realizacji pozytywnego programu wzrostu gospodarczego i zwiększenia liczby miejsc pracy w UE – mówił w Warszawie szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy .
– Damy radę. Nie mamy wyjścia, tym bardziej że wszyscy dostrzegają to, iż Polska dysponuje dużą energią – mówił premier Donald Tusk.
Wzrost gospodarczy to jeden z priorytetów polskiego rządu. Podobnie jak kontynuowanie rozszerzenia UE. Podczas naszej prezydencji może zostać podpisana umowa akcesyjna z Chorwacją. Jak podkreślał Tusk, nie byłoby to możliwe bez pracy Węgier.
Do szczytu Partnerstwa Wschodniego, który ma się odbyć we wrześniu w Warszawie, odniósł się Van Rompuy. – Będzie okazją do potwierdzenia znaczenia relacji między Unią a sąsiadami wschodnimi.