W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej "FiM" czytamy, że autor tekstu w "Rz" "pisze nieprawdę, jakoby "Fakty i Mity" zatrudniały Grzegorza Piotrowskiego".
Jednak "Rz" nie napisała, że redakcja zatrudnia Piotrowskiego, tylko że Piotrowski dla tygodnika pracuje, ale pieniądze za tę pracę trafiają na konto jego żony Janiny P.
Napisaliśmy też, że Piotrowski teksty do "FiM" podpisuje pseudonimami Anna Tarczyńska i Dominika Nagel. W oświadczeniu "FiM" zaznaczono zaś, że pod pseudonimem Anna Tarczyńska pisze kilku dziennikarzy. A do używania pseudonimu Dominika Nagel przyznaje się Oksana Hałatyn-Burda.
Pod oświadczeniem "FiM" figurują m.in. podpisy dwóch osób, które dzieliły pokój z Grzegorzem Piotrowskim w redakcji. Są to Ariel Kowalczyk i Michał Charzyński.
Fakt pracy Grzegorza Piotrowskiego dla "FiM" potwierdza Ryszard Zając, który przez kilka miesięcy był zastępcą Romana Kotlińskiego na stanowisku redaktora naczelnego.