Reklama

Przestępczość: mniej rozbojów, więcej kradzieży

W 2011 r. zmalała liczba najbardziej uciążliwych społecznie przestępstw. Czy to efekt rozpowszechniania się monitoringu?

Publikacja: 13.01.2012 20:39

Przestępczość: mniej rozbojów, więcej kradzieży

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski Szymon Laszewski

Policja podsumowała statystyki przestępczości w 2011 roku. I podaje, że liczba przestępstw rośnie minimalnie, a wykrywalność sprawców jest największa w historii.

W całym kraju odnotowano 981 480 przestępstw, czyli o 1,7 proc. więcej niż w 2010 r. Ten nieznaczny wzrost – jak oceniają specjaliści – wynika z faktu, że policja wykrywa więcej przestępstw narkotykowych i zatrzymuje więcej nietrzeźwych kierowców. Przeciwko tym ostatnim wszczęto 149 tys. spraw (wzrost o ponad 10,7 tys.).

Jakich przestępstw ubyło? Najbardziej, bo o ponad 10 proc., zmalała liczba rozbojów – do 14 tys. – Wyraźnie mniej jest przestępstw rozbójniczych popełnionych przy użyciu broni lub niebezpiecznych narzędzi. Było ich 1,4 tys., czyli o 17 proc. mniej niż rok wcześniej. Jeszcze dziesięć lat temu dochodziło rocznie do 45 tys. – zaznacza insp. Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Mniej było również zabójstw (684, czyli o 18 mniej), bójek i pobić (10,7 tys., spadek o 2,8 proc.) oraz włamań (114 tys., czyli o blisko 5 tys. mniej). – Sądzę, że na przykład rozbojów czy bójek jest mniej, ponieważ coraz więcej miast jest wyposażonych w monitoring i bandyci boją się, że zostaną nagrani przez kamery. Mniejsza liczba włamań może wynikać z tego, że ludzie po prostu lepiej chronią mieszkania – mówi "Rz" prof. Piotr Kruszyński, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego (zaznacza, że do statystyk należy podchodzić z dystansem, bo łatwo nimi manipulować).

Przybyło przede wszystkim przestępstw narkotykowych – ujawniono ich prawie 23 tys., o blisko 10 proc. więcej niż rok wcześniej.

Reklama
Reklama

O 3,3 proc. zwiększyła się liczba kradzieży. Na policję zgłoszono ich 216 tys.

Co najczęściej kradli złodzieje? – Telefony, portfele, dokumenty czy biżuterię – mówi insp. Puchalska.

Samochodów skradziono 16,2 tys., o 187 więcej (wzrost o 1,2 proc.) niż w 2010 r.  – Dziesięć lat temu ginęło rocznie 70 tys. aut – przypomina Puchalska. Policji udaje się złapać sprawcę średnio co piątej kradzieży auta.

Nieco więcej (o 3,4 proc.) było przestępstw gospodarczych i przypadków uszkodzenia mienia.

Policja podaje, że wykrywalność przestępstw wyniosła średnio 68,7 proc. – Była najwyższa w historii. W ciągu ostatniej dekady poprawiła się o ponad 20 proc. – mówi insp. Puchalska.

Policja podsumowała statystyki przestępczości w 2011 roku. I podaje, że liczba przestępstw rośnie minimalnie, a wykrywalność sprawców jest największa w historii.

W całym kraju odnotowano 981 480 przestępstw, czyli o 1,7 proc. więcej niż w 2010 r. Ten nieznaczny wzrost – jak oceniają specjaliści – wynika z faktu, że policja wykrywa więcej przestępstw narkotykowych i zatrzymuje więcej nietrzeźwych kierowców. Przeciwko tym ostatnim wszczęto 149 tys. spraw (wzrost o ponad 10,7 tys.).

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Kraj
Nocna prohibicja w Warszawie. Aktywiści proszą ministra Kierwińskiego o użycie wpływów
Kraj
Prawie 100 mln zł dla Warszawy. Wielkie dofinansowanie na zielony transport i infrastrukturę społeczną
Reklama
Reklama