We wtorek "Rz" opisała historię dr. Krzysztofa Ficka
skazanego w 2006 r. na 12 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 5 lat w głośnej sprawie przemytu środków dopingujących przez żonę litewskiego kolarza Raimondasa Rumsasa. Eksperci, którzy komentowali sprawę: Wiesław Johann, były sędzia TK, i prof. Maria Rogacka-Rzewnicka, znawca prawa francuskiego, wskazywali, że francuska prokuratur mogła popełnić błędy i nadużycia. W piątek dr Ficek wystąpił do prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego o ułaskawienie.
– To zasłużony dla polskiego sportu lekarz. Minister sprawiedliwości powinien zająć się jego sprawą i wesprzeć starania o ułaskawienie – mówi "Rz" poseł Waldy Dzikowski (PO).
Resort sprawiedliwości poinformował już "Rz", że starań dr. Ficka o ułaskawienie wspierać nie zamierza, bo "brak jest podstaw prawnych wynikających z międzynarodowych zobowiązań RP". Ale to nie kończy sprawy.
Przemysław Wipler, poseł PiS, informuje, że po przeczytaniu publikacji "Rz" zlecił przygotowanie pytań do Ministerstwa Sprawiedliwości odnośnie procedur obowiązujących w takich przypadkach i pomocy, jakiej może obywatelowi udzielić państwo. – Jeszcze w tym tygodniu je złożę – mówi.