Jak napisali Stanisław Markowski, Jarosław Szarek, Włodzimierz Bernacki i Piotr Doerre, protestują w ten sposób przeciwko arogancji Krajowej Rady wobec odbiorców programów i zepchnięciu misji publicznej mediów na margines.
"Jej miejsce zastąpiła propaganda, cenzura i kłamstwo. Postawy patriotyczne są wyśmiewane. W tzw. rozrywce panuje chamstwo i zdziczenie obyczajów. Kultura zostaje zastąpiona antykulturą" – czytamy w liście.
"Pana działanie w sferze przyznawania koncesji urąga podstawowym zasadom demokracji" – piszą też protestujący.
Jak mówi historyk, Jarosław Szarek, szalę goryczy przelała odmowa przyznania miejsca na multipleksie Telewizji Trwam, a także likwidacja zasłużonego dla Chóru Polskiego Radia.
- To skandal, że na jego utrzymanie nie udało się znaleźć zaledwie ok. dwóch milionów złotych – mówi Szarek.