Kolejny raz podatnicy zapłacą za błędy sędziów i prokuratorów. Ich błędy tym razem doprowadziły do tragedii największej z możliwych: śmierci niewinnej kobiety – Doroty Mrugały – i osierocenia dwóch córek.
Dwa pozwy z roszczeniem odszkodowania od Skarbu Państwa na łączną kwotę
11 mln 600 tys. zł już wpłynęły do Sądu Okręgowego w Kielcach. To dopiero początek. Jak dowiedziała się „Rz", przygotowywana jest skarga do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu na działania kieleckiego prokuratora Dariusza Dryjasa oraz kolejne pozwy.
– Dysponujemy na przykład druzgoczącą opinią biegłych na temat pracy lekarzy w areszcie śledczym – mówi „Rz" Aneta Mrugała.
O sprawie Doroty Mrugały „Rz" pisała kilkukrotnie. Była też omawiana w programie „Państwo w państwie" telewizji Polsat.