Chłopiec na grzyby wybrał się z ojcem.  Oddalił się od niego przed południem.

Ojciec początkowo sam szukał dziecka, ale kilka minut po godzinie 12:00 powiadomił policję.

- W akcji poszukiwawczej uczestniczy 46 policjantów, 30 strażaków, rodzina oraz lokalna ludność. Na miejscu są dwa radiowozy straży granicznej z termowizyjnymi kamerami, helikopter z Komendy Głównej Policji oraz psy tropiące - poinformował st. asp. Daniel Eustrat, rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Do godziny 21 przeszukano już ponad 100 hektarów lasu. Czynności będą prowadzone przez całą noc.