Za łódzką siedzibę urzędu miasta samorząd miał zapłacić spadkobierczyni z Wielkiej Brytanii 5 mln zł oraz 11 mln zł za dziewięcioletni czynsz. Kiedy jeden z prawników magistratu sprawdził dokumenty Komisji Odszkodowań Zagranicznych w Londynie, okazało się jednak, że pieniądze za ten budynek rodzina spadkobierczyni dostała już w czasach PRL. Ta tłumaczyła, że o tym nie wiedziała.
Nieruchomości, za które władze PRL zapłaciły cudzoziemcom, były tysiące. To majątek znacjonalizowany lub zniszczony przez wojnę: grunty, folwarki, fabryki, kamienice. Odszkodowania wypłacono na mocy tzw. układów indemnizacyjnych – powojennych porozumień odszkodowawczych, które w latach 1948 – 1971 rząd PRL zawarł z 12 krajami, m.in. USA, Wielką Brytanią, Szwajcarią, Francją, Danią, Austrią, Grecją.
Wykaz był do tej pory tajny. Już wkrótce będzie dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Finansów. Jako pierwsza ujawniona zostanie lista ponad 10 tys. nieruchomości, za które wypłacono odszkodowania obywatelom USA (dokumentacja tego kraju jest kompletna). – Nie jesteśmy w stanie podać dokładnej daty publikacji wykazu, prace są jednak na ukończeniu – informuje „Rz" resort.
10 tysięcy za tyle nieruchomości władze PRL wypłaciły odszkodowania obywatelom USA
– Publiczny wykaz takich nieruchomości znacznie utrudni wyłudzanie nienależnego majątku, co dziś niestety się zdarza – mówi posłanka Julia Pitera (PO).