Prokuratura w Łodzi zakończyła śledztwo w tej sprawie. Oskarżyła 49 – letniego mieszkańca Pabianic o wyłudzenie dotacji w kwocie 24 tys. zł. na szkodę Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. – Pieniądze te miały być przeznaczone na wsparcie finansowe w organizacji imprezy sportowej związanej z rozgrywkami piłki ręcznej – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Śledztwo w tej sprawie wszczęto jesienią 2013 roku po zawiadomieniu z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Wynikało z niego, że urząd w kwietniu podpisał umowę ze stowarzyszeniem, które prowadził mieszkaniec Pabianic. Dzięki niej stowarzyszenie dostało dotację w wysokości 24 tys. zł. jako dofinansowanie imprezy sportowej związanej z rozgrywkami piłki ręcznej.
Dotacja powinna zostać rozliczona. Stowarzyszenie powinno złożyć odpowiednie sprawozdanie. Urząd dostał je 30 września. Jednak urzędnicy stwierdzili, że załączono do niego szereg podrobionych dokumentów, które miały obrazować poniesione wydatki, dotyczące m.in. promocji i cateringu, a także delegacje sędziowskie.
Powiadomiono prokuraturę. Ta ustaliła, że impreza sportowa doszła do skutku. - Dotacje nie zostały jednak wydatkowane na cele wskazane w przedłożonych załącznikach, a przekazane środki finansowe prawdopodobnie wykorzystane zostały w miejsce udziału własnego, który był wymagany do uzyskania dotacji – mówi prok. Kopania.
W czasie śledztwa 49-latek przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.