Reklama
Rozwiń
Reklama

Psy skrajnie zaniedbane. Badają kto zawinił

Mieszkanka Łodzi miała pod opieką dwa skrajnie zaniedbane psy. Zwierzęta jej odebrano, a prokuratura wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Publikacja: 01.09.2014 14:45

- Dostaliśmy zawiadomienie z Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – tłumaczy Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. Dodaje, że sam ŁTOnZ dostał taki sygnał od sąsiadów kobiety. Inspektorzy pojechali do jej mieszkania.

- Widok, który tam zastali był przerażający. W tragicznym stanie był zwłaszcza starszy pies. Był skrajnie zaniedbany, brudny i wygłodzony. Na znacznej części ciała, a zwłaszcza na grzbiecie nie miał sierści –opowiada prok. Kopania. Dodaje, że właścicielka najprawdopodobniej nie wyprowadzała tego psa na spacery.

Drugie ze zwierząt – szczeniak – miał widoczne początki choroby skóry. - W jego sierści widoczne były insekty – dodaje prok. Kopania. Podkreśla, że tego psa kobieta wypuszczała z domu, ale bez opieki. Dokarmiali go okoliczni mieszkańcy.

Oba psy zostały odebrane kobiecie. Trafiły do poradni weterynaryjnej, gdzie się nimi zajęto. - Po zapoznaniu się z materiałami przekazanym przez ŁTOnZ, w tym z dokumentacją weterynaryjną i fotograficzną podjęliśmy decyzję, co do konieczności wszczęcia dochodzenia dotyczącego znęcania się nad zwierzętami – mówi prok. Kopania.

Takie czyny zagrożone są karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. - W przypadku skazania obligatoryjne jest także orzeczenie przepadku zwierząt. Możliwe jest także orzeczenie nawiązki w wysokości nawet do 100 tys. zł na cel związany z ochroną zwierząt – tłumaczy prok. Kopania.

Reklama
Reklama

- Dostaliśmy zawiadomienie z Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – tłumaczy Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. Dodaje, że sam ŁTOnZ dostał taki sygnał od sąsiadów kobiety. Inspektorzy pojechali do jej mieszkania.

- Widok, który tam zastali był przerażający. W tragicznym stanie był zwłaszcza starszy pies. Był skrajnie zaniedbany, brudny i wygłodzony. Na znacznej części ciała, a zwłaszcza na grzbiecie nie miał sierści –opowiada prok. Kopania. Dodaje, że właścicielka najprawdopodobniej nie wyprowadzała tego psa na spacery.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Lotnisko Chopina na skraju przepustowości. 2 mln pasażerów w miesiąc
Kraj
Uniwersytet Warszawski inwestuje w nowoczesny wydział. Na budowie odkopano stary tunel metra i pistolety z Powstania
Kraj
„Rzecz w tym”: KSeF na celowniku służb – czy e-faktury ujawnią tajemnice polskiej gospodarki?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Warszawa
Najgorsza punktualność pociągów w Polsce jest latem. Warszawa Centralna z wynikiem poniżej 85 proc.
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama