Atomowe kłopoty rządu

ABW ostrzegało, że projektowi elektrowni atomowej grozi kompromitacja. I miała rację.

Aktualizacja: 07.01.2015 07:51 Publikacja: 07.01.2015 01:00

Żarnowiec lub Choczewo na Pomorzu miały być lokalizacjami siłowni atomowej. Na zdjęciu pozostałości

Żarnowiec lub Choczewo na Pomorzu miały być lokalizacjami siłowni atomowej. Na zdjęciu pozostałości z przygotowań do budowy elektrowni w Żarnowcu jeszcze w czasach PRL

Foto: Fotorzepa/Piotr Wittman

To scenariusz żywcem wyjęty z podręcznika zarządzania w sytuacjach kryzysowych. Na dzień przed Wigilią, kiedy uwaga opinii publicznej skupiona jest wyłącznie na świętach, atomowa państwowa spółka PGE EJ1 – kontrolowana przez energetycznego giganta PGE – wydaje lakoniczne oświadczenie: zrywa kontrakt z australijską firmą WorleyParsons (WP), prowadzącą badania środowiskowe i lokalizacyjne dla elektrowni jądrowej w Polsce.

Jako powody spółka podała „niedotrzymywanie przez WP zobowiązań z kontraktu".

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA