Zgłosili KORWiN-a bez Korwina

Nowa partia Janusza Korwin-Mikkego ma dobry start w sondażach, ale jest problem z jej rejestracją.

Aktualizacja: 02.02.2015 22:21 Publikacja: 02.02.2015 21:00

Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

W warszawskim Sądzie Rejestrowym leżą aż cztery wnioski o rejestrację partii KORWiN – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Zakres władzy Korwin-Mikkego w ugrupowaniu, które w ostatnim badaniu IBRiS ociera się o próg wyborczy, będzie zależał od tego, do którego z wniosków przychyli się sąd.

Wszystko to efekt podstępów i intryg, które towarzyszą powstaniu nowego ugrupowania ekscentrycznego europosła. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że KORWiN został stworzony po tym, kiedy lider środowiska wolnościowo-liberalnego utracił kontrolę nad swoją poprzednią formacją – Kongresem Nowej Prawicy.

Skąd nowe perturbacje? Historia wygląda jak komedia pomyłek. Najpierw Korwin-Mikke i główny architekt ugrupowania poseł Przemysław Wipler ogłaszają w Sejmie na konferencji prasowej nazwę nowej partii. Dzieje się to w czwartek, 22 stycznia. Rejestracja w sądzie ma nastąpić kilka dni później – w poniedziałek (brakuje podpisu europosła Roberta Iwaszkiewicza).

Dzień po konferencji grupa działaczy przekonuje Korwin-Mikkego, że ktoś chce ukraść nazwę i należy dokonać natychmiastowej rejestracji. Wymieniają go jako prezesa, ale pod wnioskiem podpisuje się kto inny, m.in. członkowie dawnych władz KNP: Robert Oleszczak i Arkadiusz Oziębło. Z siedziby nowej partii biorą zebrane pod nią podpisy, ale zamiast stworzonego przez Wiplera statutu załączają swój.

– Główna różnica sprowadza się do tego, że w statucie Wiplera o listach do Sejmu decydują on, Korwin-Mikke i Iwaszkiewicz, w naszym zaś  – szersze grono – tłumaczy Oleszczak, który stanął na czele „buntowników".

Dopiero Wipler uświadamia Korwin-Mikkemu, że doszło do sabotażu, ale jest już za późno. Zapada decyzja o złożeniu kolejnego wniosku, tym razem z pierwotnym statutem. Ale „buntownicy" mają na to sposób. Po ich namowach wniosek o rejestrację partii KORWiN składa też członek założonego przez Wiplera stowarzyszenia Republikanie – Grzegorz Sowa. Podpisują się pod nim jego żona i syn.

W efekcie nawet po zablokowaniu pierwszego wniosku „buntowników" (dwóch wycofało w końcu podpisy), pierwszym w kolejności jest ten ze statutem, który ogranicza władzę Korwin-Mikkego.

W końcu do sądu trafia wniosek z właściwym statutem, a i Sowa po mediacjach obiecuje wycofać swoje zgłoszenie, ale broni nie zamierza składać Oleszczak. Przekonuje nas, że jego wniosek był pierwszy i wycofanie podpisów przez dwóch pozostałych sygnatariuszy nie ma znaczenia. Oziębło, który z nim współpracował, stara się jednak tonować nastroje.

– Sytuacja jest dynamiczna, ale mam nadzieję, że wszystko zarejestruje się tak, jak chce prezes – ucina.

Sam Korwin-Mikke bagatelizuje problem. – To samo było z kilkoma partiami. Ludzie lubią robić dowcipy – przekonuje europoseł, który w niedzielę rusza z kampanią prezydencką.

Jak przypomina, w podobnej sytuacji była Platforma Obywatelska. Gdy w 2001 r. jej założyciele przekonywali, że nie będzie ona partią polityczną, formację o takiej nazwie zarejestrował prawicowy radykał Adam Słomka. Stąd pełna nazwa PO brzmi dziś – Platforma Obywatelska Rzeczypospolitej Polskiej.

W warszawskim Sądzie Rejestrowym leżą aż cztery wnioski o rejestrację partii KORWiN – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Zakres władzy Korwin-Mikkego w ugrupowaniu, które w ostatnim badaniu IBRiS ociera się o próg wyborczy, będzie zależał od tego, do którego z wniosków przychyli się sąd.

Wszystko to efekt podstępów i intryg, które towarzyszą powstaniu nowego ugrupowania ekscentrycznego europosła. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że KORWiN został stworzony po tym, kiedy lider środowiska wolnościowo-liberalnego utracił kontrolę nad swoją poprzednią formacją – Kongresem Nowej Prawicy.

Pozostało 82% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo