Walka na rynku pracy, prezydent-elekt sam myje auto

Na czołówkach dzienników poruszenie wywołało wczorajsze orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 03.06.2015 07:57 Publikacja: 03.06.2015 07:21

Jacek Lutomski

Jacek Lutomski

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

"Rzeczpospolita" (Miliony zatrudnionych zyskają prawo do strajku), "Gazeta Wyborcza" (Związkowa wolność prekariuszy) i "Dziennik Gazeta Prawna" (Efekt domina po wyroku TK: koniec śmieciowej pracy) w różny sposób interpretują to wydarzenie. Przypomnijmy, że Trybunał stwierdził, że dwa przepisy ustawy o związkach zawodowych z 1991 r. są niezgodne z ustawą zasadniczą. Przewidywały one możliwość zakładania i wstępowania do związków tylko etatowych pracowników, agentów i pracujących nakładczo.

Teraz nawet trzy miliony nowych osób będzie mogło założyć lub przystąpić do już istniejących związków zawodowych. To samozatrudnieni, a także osoby wykonujące pracę na podstawie niemal wszystkich umów cywilnoprawnych – m.in. zlecenia, o dzieło, o świadczenie usług czy o współpracy. "Rzeczpospolita" ostrzega, że firmy słono za to zapłacą, a Marcin Piasecki w konkluzji komentarza rysuje taki scenariusz: "Po jednej stronie barykady będziemy mieli wzmocnionych związkowców, a z drugiej wkurzonych pracodawców, których utrzymanie związków, także tych nowych, będzie kosztowało krocie. To stworzy raczej trudne warunki do jakichkolwiek konstruktywnych rozwiązań".

Z kolei "Gazeta Wyborcza" piórem Artura Kiełbasińskiego zauważa, że "to dopiero początek przełomu na rynku pracy, bo sama kwestia przynależności do związków nie spowoduje głębokich zmian. W uzasadnieniu orzeczenia Trybunału padły słowa niezwykle ważne. W przypadku wolności związkowych nie można zawężać znaczenia słowa "pracownik" do rozumienia go według standardów kodeksu pracy. Wczoraj Trybunał uznał, że pracownicy, to znacznie szersza grupa niż tylko posiadacze etatu".

A "Dziennik Gazeta Prawna" optymistycznie twierdzi, że "w perspektywie czasu może to doprowadzić do zlikwidowania podziału zatrudnionych na dwie kategorie: lepszych, wykonujących obowiązki na podstawie umowy o pracę, i gorszych pracujących na zleceniu, dziele lub na własny rachunek"

Rozmowy z Ryszardem Petru i w "Rzeczpospolitej" (Nie będę niczyją przystawką) i w "Gazecie Wyborczej" (Nie chcę być w Platformie). W "Rzeczpospolitej" lider Nowoczesnej.pl krytykuje partię sprawującą władzę: "Platforma nie zrealizowała większości postulatów. Na własne życzenie! Mieli przez pięć lat pełną władzę. Koalicjant nie pozwalał? Żart. Mogli zamiast PSL wziąć do rządu SLD lub Palikota. To przykład, jak można mieć wszystko i wszystko stracić. Nie chcę się zajmować ani PO, ani PiS, bo to są już stare partie. Siłą PO był anty-PiS i odwrotnie. Tyle że ten spór jest jałowy i ludzie pokazują, że mają go dosyć." A w dalej ma własne propozycje odnoszące się do tematu dnia, czyli rynku pracy: "Mamy w Polsce cztery systemy zatrudnienia: KRUS, działalność gospodarcza, umowy śmieciowe, etat. Co jest najbardziej przeregulowane? Etat. Co daje ludziom najmniejszą ochronę? Umowy śmieciowe, które są poza kodeksem pracy. Skoro śruba jest za bardzo dokręcona w kodeksie pracy, to ludzie lądują poza systemem. Moja oferta – zróbmy bardziej elastyczny kodeks pracy i skończmy z systemem promowania Polski jako kraju taniej siły roboczej. Dajemy inwestorom ulgi podatkowe, żeby zatrudniali tysiące młodych, tanich Polaków. Nasi politycy byli dumni, że jesteśmy tani."

Sceptycznie do nowych postaci na naszej scenie politycznej odnosi się w "Rzeczpospolitej" Marek Migalski (Ułuda apolityczności). "Wiara w to, że Kukiz i Petru znaleźli cudowną miksturę na wszelkie nasze bolączki, może być miła, ale byłaby świadectwem naiwności z naszej strony. Jeśli chcą oni naprawdę walczyć z patologiami naszego życia społecznego i ekonomicznego, winni pokazać, z jakimi politykami (nawet właśnie wchodzącymi do życia publicznego) chcą to zrobić i jakie programy mają mieć ich partie." Nasza gazeta zauważa też zgubny wpływ politycznych zawirowań na gospodarkę (Polityka uderza w giełdę). "Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich podziałało na inwestorów niczym zimny prysznic. Od ogłoszenia wyników I tury grupujący największe spółki WIG20 stracił ok. 5 proc. – Na pewno wyniki wyborów prezydenckich w Polsce są w ostatnim czasie głównym tematem na rynku. Widać to szczególnie po zachowaniu sektora bankowego – mówi Sebastian Siejko, szef maklerów w DI Investors. Perspektywa realizacji wyborczych obietnic prezydenta elekta w kwestiach bankowych sprawiła, że indeks sektora – WIG-banki – od I tury stracił ponad 8 proc. Polityka może grać główną rolę na giełdzie i w kolejnych miesiącach. Zwłaszcza że jesienią odbędą się wybory parlamentarne."

I trzeci wspólny dziś dziennikom temat - odejście szefa FIFA. "Rzeczpospolita" (Blatter rezygnuje) i "Gazeta Wyborcza" (Lawina zmiotła Blattera). „New York Times" poinformował o tajemniczej wpłacie 10 mln dolarów, jakiej w roku 2008 dokonał sekretarz generalny FIFA, bliski współpracownik Blattera Jerome Valcke na konto zarządzane przez byłego prezydenta CONCACAF i wiceprezydenta FIFA Jacka Warnera z Trynidadu i Tobago. Zdaniem śledczych ze służb federalnych był to „centralny moment" w śledztwie w sprawie korupcji na szczytach władzy, prowadzący do Blattera. Teraz wszyscy stawiają pytanie, kto po Blatterze i rusza karuzela personalnych spekulacji.

Tabloidy jak zwykle uprawią własną politykę i tak "Fakt" nakrył Andrzeja Dudę w myjni (Prezydent, a sam myje samochód). "Duda zakasał rękawy i wypucował auto, choć mogli to zrobić funkcjonariusze BOR." Nie wiadomo tylko co ważniejsze, że zakasał rękawy, czy, że nie dopuścił BOR. A "Super Express" stawia śmiałą tezę "Szydło jest jak Merkel" i zadaje trudne pytanie: "Czy nowa gwiazda Prawa i Sprawiedliwości" wygryzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego?

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo