Reklama

Z latoroślą na słonecznych stokach

Na Dolnym Śląsku coraz prężniej odradza się winiarstwo. Sprzyjają mu dobre warunki i pasja producentów.

Publikacja: 26.11.2015 16:26

W sezonie 2015/2016 wino będzie mogło sprzedawać 103 polskie winnice

W sezonie 2015/2016 wino będzie mogło sprzedawać 103 polskie winnice

Foto: materiały prasowe

– Początki nie były łatwe, ale teraz świetnie sobie radzimy, a nasze wina można kupić już nawet na pokładach samolotów LOT – mówi z dumą Mike Whitney, właściciel winnicy Adoria w podwrocławskich Zachowicach.

W tym roku mija dziesięć lat, odkąd ruszył z uprawą winorośli, a sześć, gdy jego pierwsze wina pojawiły się na rynku.

– W tym roku nasza sprzedaż może być o 30 proc. wyższa niż w poprzednim sezonie – przyznaje Mike Whitney.

Wchodzą na rynek

Adoria liczy 3 ha, ale z czasem ma się zwiększyć do 15 ha. Jej właściciel daje sobie na to od pięciu do ośmiu lat.

O tym, że na Dolnym Śląsku rośnie zainteresowanie produkcją win gronowych, świadczy rosnąca liczba winiarzy rejestrujących swoją działalność w Agencji Rynku Rolnego (ARR). Jest to konieczne, aby oficjalnie sprzedawać trunki nie tylko w swoim gospodarstwie, ale też do sklepów i restauracji.

Reklama
Reklama

W sezonie winiarskim, który zaczął się 1 sierpnia 2015 r., do ARR zgłosiło się dziesięciu winiarzy z województwa dolnośląskiego. Rok wcześniej było ich siedmiu, a w sezonie 2009/2010 czterech. W ślad za tym zwiększa się powierzchnia zarejestrowanych w Agencji upraw winorośli w tym regionie. W sezonie 2015/2016 wynosi ona 24,45 ha i jest o 3,58 ha większa niż minionym roku. Pięć lat temu sięgała ok. 7,4 ha.

– Województwo dolnośląskie to region o najstarszych w Polsce tradycjach winiarskich, najdogodniejszym klimacie do uprawy winorośli oraz z największymi, a także najwyżej położonymi w kraju winnicami – wyjaśnia Paweł Czyszczoń, dyrektor Wydziału Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego (UMWD).

Dolny Śląsk nie jest jedynym regionem, gdzie uprawia się latorośl winną w Polsce. Najwięcej winnic powstało ostatnio w Małopolsce, okolicach Zielonej Góry oraz na Podkarpaciu.

Ostatecznie w sezonie 2015/2016 wino będą mogły sprzedawać 103 polskie winnice. W porównaniu z poprzednim rokiem liczba zarejestrowanych producentów win poszła w górę o niemal 40 proc. W efekcie już niemal co siódma z winnic działających w naszym kraju chce wprowadzać swoje trunki na rynek.

Promują region

– Od roku gospodarczego 2012/2013 daje się zauważyć wzrost areału upraw winorośli oraz liczby producentów wina co dotyczy zarówno województwa dolnośląskiego oraz całej Polski – zwraca uwagę Piotr Burkot z ARR. – Spowodowało to w znacznej mierze m.in. wejście upraw winorośli nasadzonych kilka lat w fazę produkcyjną przy jednoczesnym wygaszaniu upraw winorośli, których uprawa nie sprawdziła się w danym rejonie – dodaje.

Wina Adorii, a ostatnio również trunki z z zachodniopomorskiej winnicy Turnau, oferuje grupa Ambra, m.in. właściciel sieci sklepów Centrum Wina.

Reklama
Reklama

– Z zainteresowaniem obserwujemy rozwijający się potencjał rosnącej niszy w polskich winach białych. Spodziewamy się, że liczba dobrych jakościowo polskich win będzie z roku na rok coraz szersza, co przyczyni się do popularyzację kultury winiarskiej w Polsce – przyznaje Robert Ogór, prezes Ambry.

W sklepach specjalistycznych, a także hurtowniach winiarskich, hotelach i restauracjach, swoje wina oferują Winnice Jaworek. Należy do nich 16 ha upraw winorośli w Miękini oraz 2 ha w Wińsku.

Wino jest jednym z elementów promocji Dolnego Śląska. – Dolnośląscy winiarze biorą udział w licznych wydarzeniach targowo-wystawienniczych organizowanych przez UMWD. Są to m.in. Święto Województwa we Wrocławiu, Targi Natura Food w Łodzi i Dni Dolnego Śląska w Pradze – informuje Paweł Czyszczoń. – Promocji dolnośląskich winnic służy katalog produktów tradycyjnych i regionalnych oraz Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Dolnego Śląska, której członkami są trzy dolnośląskie winnice: Adoria, Jaworek i Świdnicka, mogące posługiwać się logo sieci, czyli znakiem białej czapki kucharskiej na niebieskim tle – dodaje.

Prężnie rozwija się także dolnośląska enoturystyka, czyli turystyka winiarska. Jest ona częścią działalności m.in. Winnic Jaworek. Swoim gościom proponują zwiedzanie winnicy, winiarni, piwnicy, a także szkolenia, warsztaty i degustacje win. Prowadzą też hotel i restaurację.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, b.drewnowska@rp.pl

– Początki nie były łatwe, ale teraz świetnie sobie radzimy, a nasze wina można kupić już nawet na pokładach samolotów LOT – mówi z dumą Mike Whitney, właściciel winnicy Adoria w podwrocławskich Zachowicach.

W tym roku mija dziesięć lat, odkąd ruszył z uprawą winorośli, a sześć, gdy jego pierwsze wina pojawiły się na rynku.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ponad 2300 zgłoszeń z profilu Stop Cham Warszawa. „To utrudnia pracę policjantom”
Kraj
Poradziecka wyrzutnia pocisków pod Warszawą? Służby już na miejscu
Kraj
Kolejne rekordy na Lotnisku Chopina. Tylu pasażerów nie było jeszcze nigdy
Kraj
Sensacja za sensacją. Wyschnięta Wisła odsłoniła skarby sprzed stuleci, a nawet tysiącleci
Reklama
Reklama