Oświadczenie majątkowe Sławomira Nowaka. Sąd umorzył postępowanie

Sąd rejonowy w Kijowie umorzył postępowanie administracyjne w sprawie zarzutów ukraińskiego odpowiednika CBA wobec oświadczenia majątkowego Sławomira Nowaka, złożonego w 2018 r.

Aktualizacja: 18.10.2019 22:24 Publikacja: 18.10.2019 19:29

Sławomir Nowak

Sławomir Nowak

Foto: fot. Ukravtodor

Jak podawała agencja Interfax, ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) dopatrzyła się nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym Nowaka, p.o. szefa Ukrawtodoru, Państwowej Agencji Dróg Ukrainy.

Według NAZK, w deklaracji za rok 2017, złożonej w 2018 r., Nowak miał podać nieprawidłową wartość samochodu oraz środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Zdaniem NAZK, nieprawdziwe informacje dotyczyły równowartości ponad 100 stawek minimum socjalnego dla osób zdolnych do pracy - 189,2 tys. hrywien (29,7 tys. zł).

Zdaniem Państwowej Agencji Dróg Ukrainy, zarzuty wobec Nowaka były bezpodstawne. Według niej, podana wartość samochodu powstała w oparciu o zapisy umowy leasingowej, a stan rachunków bankowych potwierdzały wyciągi.

W środę sąd rejonowy w Kijowie umorzył postępowanie administracyjne w tej sprawie. Sąd stwierdził, że Nowak podał prawdziwą, niezaniżoną wartość auta netto (81 300 zł), a kontroler sprawdzający oświadczenie nie wziął pod uwagę obowiązującego w Polsce podatku VAT (23 proc.).

Z kolei w sprawie różnicy między zadeklarowaną a faktyczną wysokością środków na rachunkach bankowych Nowaka sąd orzekł, że doszło do nieprawidłowości na sumę 806,30 hrywien (ok. 123 zł). Zdaniem obrony, "techniczny błąd" w tej kwestii powstał z uwagi na przeciążenie Nowaka obowiązkami służbowymi. Ponieważ suma, której dotyczył błąd, była niższa od wysokości jednej stawki minimum socjalnego obowiązującej w roku złożenia oświadczenia majątkowego (1762 hrywny), sąd stwierdził, że nie doszło do naruszenia prawa administracyjnego.

Zgodnie z ukraińskim prawem, stronom przysługuje możliwość złożenia odwołania od decyzji sądu - mają na to dziesięć dni.

Postanowienie sądu Nowak opublikował na swym koncie na Twitterze.

Sławomir Nowak już wcześniej podał się do dymisji. W opublikowanym oświadczeniu stwierdził, że jego decyzja spowodowana jest kwestiami osobistymi oraz otrzymaną propozycją objęcia innego stanowiska. Ocenił, że pod jego kierownictwem na Ukrainie w ciągu trzech lat udało się zreformować sektor budowy dróg w stopniu dotąd nie spotykanym w tak krótkim czasie.

Sławomir Nowak był w latach 2011-2013 ministrem transportu w rządzie Donalda Tuska. Obowiązki dyrektora Ukrawtodoru objął w 2016 roku.

Jak podawała agencja Interfax, ukraińska Narodowa Agencja ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) dopatrzyła się nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym Nowaka, p.o. szefa Ukrawtodoru, Państwowej Agencji Dróg Ukrainy.

Według NAZK, w deklaracji za rok 2017, złożonej w 2018 r., Nowak miał podać nieprawidłową wartość samochodu oraz środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Zdaniem NAZK, nieprawdziwe informacje dotyczyły równowartości ponad 100 stawek minimum socjalnego dla osób zdolnych do pracy - 189,2 tys. hrywien (29,7 tys. zł).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?