Lech Parell: Napastliwość w Polskim Radiu

- Przykro się słucha czegoś tak napastliwego, jak obecnie w radiu. Co nie znaczy, że nie ma dobrych programów. Źle by się stało, gdyby stało się coś takiego, jak jeszcze większe upolitycznienie Polskiego Radia - mówił w programie #RZECZOPOLITYCE Lech Parell, ubiegający się o prezesurę w Polskim Radiu.

Publikacja: 09.03.2017 09:29

Lech Parell

Lech Parell

Foto: rp.pl

Kontrkandydatem Parella będzie zgłoszony przez szefa Rady Mediów Narodowych Jacek Sobala. - Moją kandydaturę zgłosił Juliusz Braun – powiedział Parell.

- Konkurs, który został rozstrzygnięty, skończył się fiaskiem – mówił Parell, o wygranej, a następnie rezygnacji Barbary Stanisławczyk, która miała sprawować tę funkcję. - Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia, może jakieś problemy zdrowotne. To na pewno nie może świadczyć źle o Polskim Radiu – dodał.

 

Prowadzący program Jacek Nizinkiewicz zauważył, że znacznie większe szanse na wygranie konkursu ma Sobala. - Tak wszyscy mówią i pewnie tak jest, ale byłoby niegrzecznie, gdybym przed przesłuchaniem przed Radą Mediów Narodowych komentował, który z nas ma większe szanse – mówił Parell.

- Są badania, według których media publiczne cieszą się dwukrotnie mniejszą popularnością, niż te komercyjne – mówił gość programu. - Programy informacyjne zostały scentralizowane – dodał.

Parell mówił, że bez względu na to jaką wizję mają poszczególni dyrektorzy poszczególnych kanałów, to jest ona później redagowana przez zarządy. - Może działają pod presją zarządu, co łączy się z oczekiwaniami zaplecza politycznego – mówił.

Parell został zapytany, co by zmienił, gdyby został prezesem Polskiego Radia. - Struktura „Jedynki” czy „Trójki” są unormowane. Słuchacz oczekuje poprawy jakości, ale nie oczekuje zupełnie czegoś innego – mówił gość. - Przykro się słucha czegoś tak napastliwego, jak obecnie w radiu. Co nie znaczy, że nie ma dobrych programów. Źle by się stało, gdyby stało się coś takiego, jak jeszcze większe upolitycznienie Polskiego Radia – dodał.

Gość #RZECZYOPOLITYCE mówił, że gdy był szefem Radia Gdańsk, to broniło go nawet Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, które jego zdaniem jest znacznie przychylniejsze prawicowym środowiskom.

Jaka jest kondycja finansowa Polskiego Radia? - Nie jest najgorsza. Oczywiście radio boryka się kłopotami, jak np. z abonamentem – mówił gość. - Wystarcza żeby robić dobre programy. Są pewne rezerwy w reklamie, można zwiększyć przychody reklamowe. W Radiu Gdańsk zwiększyliśmy w ciągu czterech lat przychody z reklam o 100 proc. – dodał.

Kontrkandydatem Parella będzie zgłoszony przez szefa Rady Mediów Narodowych Jacek Sobala. - Moją kandydaturę zgłosił Juliusz Braun – powiedział Parell.

- Konkurs, który został rozstrzygnięty, skończył się fiaskiem – mówił Parell, o wygranej, a następnie rezygnacji Barbary Stanisławczyk, która miała sprawować tę funkcję. - Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia, może jakieś problemy zdrowotne. To na pewno nie może świadczyć źle o Polskim Radiu – dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?