Zehst,sensacyjny projekt pasażerskiego samolotu przyszłości

Europejski koncern zaprezentował sensacyjny projekt naddźwiękowego samolotu

Publikacja: 01.07.2011 00:58

Rakietowy samolot nowej generacji będzie woził pasażerów z prędkością czterokrotnie przekraczającą s

Rakietowy samolot nowej generacji będzie woził pasażerów z prędkością czterokrotnie przekraczającą szybkość dźwięku

Foto: AFP

Maszyna ma pokonywać trasę z Paryża do Tokio w nieco ponad dwie godziny, w dodatku w ogóle nie zanieczyszczając środowiska. Pokaz prototypu powinien nastąpić już w 2020 roku. Na razie konstruktorzy zbudowali czterometrową makietę.

To nie science fiction

Projekt finansowany jest przez francuską Direction Generale de l'Aviation Civile. Poza tym w swoich planach finansowych do 2050 roku uwzględnia go również Komisja Europejska.

Prototyp ten, przedstawiony podczas ostatniego Międzynarodowego Salonu Lotniczego w Paryżu, nosi nazwę ZEHST – Zero Emission High Speed Transport. Pracują nad nim specjaliści z EADS (European Aeronautic Defence and Space Company). Z biur konstrukcyjnych tego koncernu wyszły tak udane konstrukcje, jak Eurocopter czy Eurofighter, Airbus, system Galileo, a nawet rakiety Ariane.

ZEHST zabierze do 100 pasażerów. Będzie mógł latać z szybkością czterokrotnie przekraczającą prędkość dźwięku, czyli do 5 tys. km/godz., w stratosferze, na wysokości 32 km. Klasyczne samoloty pasażerskie latają trzykrotnie niżej.

– Paliwo do silników rakietowych to wodór i tlen, dlatego samolot, a raczej rakieto-samolot, będzie całkowicie ekologiczny. Emitować będzie tylko parę wodną. Wkraczamy tu w technikę nowych czasów. Inżynierowie będą musieli niemal zapomnieć o dotychczas stosowanej wiedzy aeronautycznej i tradycyjnych, stosowanych wcześniej rozwiązaniach – powiedział

Jean Botti, dyrektor koncernu odpowiedzialny za innowacje i technologie.

Szybowanie z wyłączonym silnikiem

Maszyna będzie korzystała z normalnych lotnisk cywilnych. Podczas startu i lądowania używane będą tradycyjne silniki odrzutowe, ale zasilane biopaliwem.

Jak i gdzie będzie produkowane to biopaliwo, jeszcze nie wiadomo, w każdym razie projekt zakłada uzyskiwanie go w sposób ekologiczny z morskich glonów. Silniki wzniosą maszynę na wysokość 5000 m.

Na tym pułapie będą uruchamiane dwa silniki rakietowe. Paliwo do nich zajmie dużo miejsca. Zbiorniki będą oznaczone kolorami: niebieskim – do płynnego wodoru, czerwonym – do płynnego tlenu, zielonym – do helu używanego do sprężania wodoru i tlenu.

Silniki rakietowe posłużą do osiągania wysokości 23 km i prędkości ponaddźwiękowej. Już w fazie wznoszenia, powyżej 5000 m, ZEHST przekroczy barierę dźwięku, osiągając Mach 2,5.

Na wysokości 23 km pierwsze silniki rakietowe zostaną wyłączone, zamiast nich zaczną pracować silniki trzeciego rodzaju, też rakietowe, używane tylko podczas najszybszej fazy lotu.

Dzięki nim osiągnięta zostanie szybkość podróżna samolotu – na wysokości 32 km nieco przekroczy 4000 km/godz. Nie będą to wysokość i szybkość maksymalne, lecz najbardziej ekonomiczne.

Rozpoczynając lądowanie, pilot wyłączy „szybkobieżne" silniki i rozpocznie zniżanie lotem szybowcowym. Będzie to pierwszy samolot pasażerski poruszający się w pewnej fazie lotu jak szybowiec.

Trajektoria w końcowej fazie rejsu będzie tak dobierana, aby stopniowo wytracać prędkość.

Powrót do normalności

Na wysokości 10 km ZEHST przestanie być naddźwiękowcem. Dopiero wtedy, czyli praktycznie pod koniec podróży, bezpośrednio przed posadzeniem maszyny na pasie, pilot włączy na krótko zwyczajne silniki służące do lądowania i manewrów na płycie lotniska.

W ten sposób trasa między Paryżem a Tokio (ok. 11 300 km) zostanie pokonana w 2 godziny i 30 minut. Dla porównania, samoloty obecnie kursujące na tej trasie pokonują ją w mniej więcej 16 godzin.

Jakie trudności pojawią się przed konstruktorami? Czy projekt rzeczywiście jest wykonalny z technicznego punktu widzenia, w dodatku nie w perspektywie stulecia, ale dekady czy dwóch? Jakie będą jego koszty? Czy należy się liczyć z niekorzystnym wpływem na środowisko i jakiego rodzaju?

Na razie wszystko to są niewiadome, nad którymi intensywnie pracują europejscy konstruktorzy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora k.kowalski@rp.pl

Maszyna ma pokonywać trasę z Paryża do Tokio w nieco ponad dwie godziny, w dodatku w ogóle nie zanieczyszczając środowiska. Pokaz prototypu powinien nastąpić już w 2020 roku. Na razie konstruktorzy zbudowali czterometrową makietę.

To nie science fiction

Pozostało 93% artykułu
Kosmos
Naukowcy ostrzegają przed superrozbłyskiem Słońca. Jakie mogą być jego skutki dla Ziemi?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Już dziś noc spadających gwiazd. To przedostatnie takie zjawisko w tym roku
Kosmos
Przełomowe odkrycie przy pomocy teleskopu Webba. To galaktyka z początków wszechświata
Kosmos
Tajemnice prehistorycznego Marsa. Nowe odkrycie dotyczące wody na Czerwonej Planecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?