Na razie nie wiadomo, czy Baumgartner jako pierwszy człowiek pokonał barierę dźwięku podczas spadku swobodnego. Będzie to można stwierdzić dopiero po dokładnej analizie danych.
Podczas lotu balonem Baumgartner zasygnalizował ekipie naziemnej, że "jest mu za zimno", kiedy zaś spadał, że "zaparował mu hełm". Balon austriackiego skoczka znacznie przekroczył zakładaną wysokość. Wzniósł się na poziom ponad 39 tys. metrów. Zgodnie z planem Baumgartner miał wyskoczyć na wysokości 36,5 km.
W trakcie lotu Baumgartner zgłosił problem z ogrzewaniem twarzy w kapsule. Na wysokości 19 tys. metrów kapsuła minęła tzw. ''linię Armstronga'. Na tym poziomie znikają ziemskie prawa, a płyny zaczynają parować. Temperatura powietrza poza kabiną to ok. minus 60 stopni.
Rekord pobity
Felix Baumgartner pobił rekord wysokości załogowego lotu balonem, ustanowiony w 1961 r. przez Victora Prathera i Malcoma Rossa, którzy wznieśli się na wysokość 34 668 metrów.