Reklama

Biskupi kończą lustrację

Hierarchowie nie zamierzają już mówić o materiałach SB na ich temat. Nie będzie też publikacji wyników prac Kościelnej Komisji Historycznej

Aktualizacja: 12.03.2009 06:58 Publikacja: 11.03.2009 16:51

Tegoroczne rekolekcje dla biskupów poprowadzi bp Edward Dajczak (w środku). Obok ordynariusza koszal

Tegoroczne rekolekcje dla biskupów poprowadzi bp Edward Dajczak (w środku). Obok ordynariusza koszalińsko-kołobrzeskiego: abp Józef Michalik (z lewej)i abp Stanisław Budzik.

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Wczorajsze oświadczenie biskupów jest efektem listu Stolicy Apostolskiej, jaki w styczniu wpłynął na ręce abp. Józefa Michalika. Zapoznał on biskupów z jego treścią. – List z Watykanu to kropka nad i w sprawie lustracji biskupów – oświadczył abp Sławoj Leszek Głódź. Był on tzw. łącznikiem między episkopatem a Kościelną Komisją Historyczną. Jesienią 2008 r. przesłano raport z jej prac do Watykanu.

Biskupi nie upublicznili listu Watykanu, ale omówili jego treść w oświadczeniu. Sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone napisał, że po zapoznaniu się z materiałami Stolica Apostolska „stwierdza, iż nie znajduje podstaw do oskarżenia członków episkopatu Polski o zawinioną i dobrowolną współpracę ze służbami bezpieczeństwa PRL”.

Zdaniem Watykanu biskupi, choć „nie byli do tego zobowiązani, zmierzyli się odważnie z przeszłością okresu komunistycznego. Był to okres ograniczania wolności człowieka, walki z religią, Kościołem i jego przedstawicielami, czego wyrazem są także materiały gromadzone przez służby bezpieczeństwa PRL przeciwko duchowieństwu”.

– Stolica Apostolska uważa, że nie musieliśmy badać tych dokumentów, ale uczyniliśmy to – stwierdził abp Głódź.

W listopadzie 2007 r. episkopat postanowił, że wyniki prac Kościelnej Komisji Historycznej zostaną opublikowane, choć bez nazwisk. Pytany o to wczoraj abp Głódź oświadczył, że ogólne wyniki zostały już ogłoszone i publikacji nie będzie.

Reklama
Reklama

– Episkopat miał dwa wyjścia: albo przeanalizować dostępne teraz dokumenty, albo czekać na przejrzenie 86 km akt – mówi rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch. – Każde rozwiązanie byłoby komentowane krytycznie: że czyni coś za szybko albo za późno. A episkopat chce się skupić na pracy duszpasterskiej, o czym jest mowa w oświadczeniu.

– Biskupom się wydaje, że sprawa jest zamknięta, ale nie jest, bo dalsze dokumenty będą pewnie ujawniane – mówi Tomasz Wiścicki publikujący w „Więzi”. – Będzie się to działo bez udziału episkopatu i pewnie z wrogością z jego strony. Szkoda, że biskupi nie potrafili skorzystać z szansy na uczciwe przeprowadzenie lustracji, jaką dawał memoriał z 2006 r.

– Rozumowanie arcybiskupa Michalika w stylu „nie robić harakiri” to żadne rozwiązanie – skomentował w TVN24 ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – Trzeba otworzyć archiwa, a dopiero wtedy można ogłosić, że wykorzystano wszystkie procedury. A takich archiwów jest dużo, byli przecież tacy księża, którym powinęła się noga.

W tym samym oświadczeniu biskupi podkreślili, że rejestracji przez SB nuncjusza apostolskiego abp. Józefa Kowalczyka nie można uznać za działalność agenturalną.

[ramka][b]Kardynał o eutanazji[/b]

Podejmowanie sztucznej dyskusji i wywoływanie problemu tam, gdzie go nie ma, jest wielką nieodpowiedzialnością – powiedział kard. Stanisław Dziwisz, komentując pomysł premiera Donalda Tuska, by podjąć debatę o eutanazji. Jednym z punktów zebrania episkopatu była dyskusja o sprawach bioetycznych. Biskupi wezwali też do osobistego umiaru i solidarności w czasach kryzysu. Zaapelowali do pracodawców o realizację społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw, a do pracowników – o współdziałanie w przezwyciężaniu skutków kryzysu. [/ramka]

Wczorajsze oświadczenie biskupów jest efektem listu Stolicy Apostolskiej, jaki w styczniu wpłynął na ręce abp. Józefa Michalika. Zapoznał on biskupów z jego treścią. – List z Watykanu to kropka nad i w sprawie lustracji biskupów – oświadczył abp Sławoj Leszek Głódź. Był on tzw. łącznikiem między episkopatem a Kościelną Komisją Historyczną. Jesienią 2008 r. przesłano raport z jej prac do Watykanu.

Biskupi nie upublicznili listu Watykanu, ale omówili jego treść w oświadczeniu. Sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone napisał, że po zapoznaniu się z materiałami Stolica Apostolska „stwierdza, iż nie znajduje podstaw do oskarżenia członków episkopatu Polski o zawinioną i dobrowolną współpracę ze służbami bezpieczeństwa PRL”.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama