Zagnięcie Emanueli Orlandi. Watykan natrafił na wątki „warte dalszego zbadania”

Czterdzieści lat temu w tajemniczych okolicznościach zaginęła nastoletnia Emanuela Orlandi. W rocznicę tego zdarzenia biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało o przekazaniu dokumentacji w tej sprawie rzymskiej prokuraturze.

Publikacja: 22.06.2023 23:27

- To pierwszy krok podjęty przez Watykan - mówi tarszy brat Emanueli Orlandi, Pietro (na zdjęciu).

- To pierwszy krok podjęty przez Watykan - mówi tarszy brat Emanueli Orlandi, Pietro (na zdjęciu).

Foto: EPA/FABIO FRUSTACI

Watykan przekazał w czwartek, że prokuratorzy mogli natknąć się na wątki, które są „warte dalszego zbadania”. Nie podano dokładnych szczegółów.

W ostatnich miesiącach zebrano „wszystkie dowody dostępne w strukturach Watykanu i Stolicy Apostolskiej” – czytamy w oświadczeniu. Ponadto przesłuchano osoby, które „odpowiadały za niektóre urzędy” w momencie zaginięcia 15-latki.

Czytaj więcej

Rocznica zaginięcia Emanueli Orlandi. Co łączy ze sprawą niemieckiego arcybiskupa?

„W komunikacie zaznaczono, że watykańskie organa dochodzeniowe przystąpiły do analizy materiału, potwierdzając pewne kierunki śledztwa godne dalszego zbadania i przekazując całą odpowiednią dokumentację w minionych tygodniach do Prokuratury w Rzymie, aby ta mogła je zbadać i postępować w kierunku, który uzna za najbardziej odpowiedni” - pisze Katolicka Agencja Informacyjna.

Sprawa Emanueli Orlandi. Teorie spiskowe

Odkrycia budzą nadzieję, że w końcu uda się dotrzeć do rozwiązania tajemnicy zniknięcia nastolatki - podkreśla niemiecka agencja dpa.

Piętnastoletnia Emanuela Orlandi zaginęła 22 czerwca 1983 r., gdy wracała do domu z lekcji gry na flecie w Rzymie. Rodzina Emanueli mieszkała w Watykanie, gdzie jej ojciec był świeckim pracownikiem domu papieskiego.

Czytaj więcej

Czego nie wiemy o pontyfikacie Jana Pawła II?

Wokół niewyjaśnionej do dziś sprawy powstało wiele teorii, w tym taką, że porwanie Emanueli było elementem szantażu Watykanu w celu uwolnienia Mehmeta Ali Ağcy, skazanego w 1981 roku po zamachu na papieża Jana Pawła II. Sprawa, która była przedmiotem śledztw we Włoszech i w Watykanie, przyciągnęła na nowo uwagę świata pod koniec ubiegłego roku, po tym jak Netflix wyemitował serial „Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi” („Vatican Girl: The Disappearance of Emanuela Orlandi”).

Pietro Orlandi: Pierwszy krok Watykanu

Watykański promotor sprawiedliwości, Alessandro Diddi, w styczniu wznowił sprawę, po kilku prośbach starszego brata Emanueli, Pietro, który nieustępliwie prowadził kampanię mającą na celu odkrycie prawdy o zniknięciu siostry.

W czwartek, po oświadczeniu Stolicy Apostolskiej, Pietro Orlandi ocenił, że „to pierwszy krok podjęty przez Watykan”. Wyraził też nadzieję, że dokumenty udostępnione prokuratorom są istotne. - Jest wiele rzeczy do wyjaśnienia, moja siostra zasługuje na prawdę i sprawiedliwość - podkreślił.

Watykan przekazał w czwartek, że prokuratorzy mogli natknąć się na wątki, które są „warte dalszego zbadania”. Nie podano dokładnych szczegółów.

W ostatnich miesiącach zebrano „wszystkie dowody dostępne w strukturach Watykanu i Stolicy Apostolskiej” – czytamy w oświadczeniu. Ponadto przesłuchano osoby, które „odpowiadały za niektóre urzędy” w momencie zaginięcia 15-latki.

Pozostało 87% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Papież Franciszek zawiesza obowiązki. Odwołano audiencje
Kościół
Szowinistyczna wypowiedź Franciszka. Czy papież znów przeprosi?
Kościół
Papież użył obraźliwego słowa pod adresem społeczności LGBT na spotkaniu z biskupami
Kościół
Papież uznał drugi cud "influencera Boga". Będzie pierwszy święty z pokolenia Y?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kościół
Watykan zaostrza procedury dotyczące rzekomych "zjawisk nadprzyrodzonych"